Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:01
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Dzięki dofinansowaniu rozwinęła skrzydła

Marlena Pełech dzięki dofinansowaniu z Programu Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 (PO WER) spełniła swoje marzenie. W sierpniu otworzyła salon stylizacji paznokci, który cieszy się sporym powodzeniem wśród pań.
Dzięki dofinansowaniu rozwinęła skrzydła

Marlena Pełech, mieszkanka Białej Podlaskiej od dawna nosiła się z zamiarem otworzenia swojego biznesu. Na przeszkodzie do realizacji marzeń stał jednak strach przed tym czy poradzi sobie z prowadzeniem firmy i brak pieniędzy. – Skończyłam studia kosmetyczne, a w trakcie nich szkolenie ze stylizacji paznokci. Początkowo przez kilka lat świadczyłam te usługi w domu dla znajomych, ale zawsze marzyłam o tym, aby mieć profesjonalny salon – opowiada pani Marlena. Kiedy więc dowiedziała się w bialskim Powiatowym Urzędzie Pracy o możliwości otrzymania pieniędzy na założenie biznesu z projektu „Aktywizacja osób młodych pozostających bez pracy w powiecie bialskim i mieście Biała Podlaska” w ramach Programu Wiedza Edukacja Rozwój, to postanowiła w końcu zaryzykować. – To był dla mnie ostatni dzwonek, bo ze wsparcia finansowego mogą skorzystać osoby do 29 roku życia. Mam co prawda o rok mniej, ale nie chciałam przegapić takiej okazji – mówi Pełech.

Strzał w dziesiątkę

Los się do niej uśmiechnął, bo złożony wniosek o dofinansowanie zyskał pozytywną akceptację i dlatego dostała dofinansowanie w wysokości 20 tys. zł. W urzędzie pracy odbyła też szkolenie na temat rozliczenia dotacji. - Mogłam w końcu zrealizować swoje marzenie. Zanim dostałam pieniądze, znalazłam lokal znajdujący się w centrum Białej Podlaskiej, który doskonale nadawał się na salon stylizacji paznokci – cieszy się mieszkanka Białej Podlaskiej.

fot. Na zdjęciu Martyna Pałech w swoim salonie stylizacji paznokci 

Otrzymane fundusze przeznaczyła na zakup sprzętu potrzebnego do stylizacji paznokci, a także wyposażenie salonu. Według pani Marleny to spora pomoc. – W ramach projektu przez rok będę płaciła niższy ZUS, bo niecałe 500 zł. Gdybym jednak nie dostała dofinansowania, to nie miałabym za co otworzyć salonu – zapewnia Pełech.

Jej pomysł na biznes okazał się strzałem w dziesiątkę. Choć w Białej Podlaskiej jest sporo salonów kosmetycznych, to pani Marlena nie obawia się już konkurencji. Świadczy bowiem usługę, którą oferuje niewiele kosmetyczek. - W trakcie studiów skończyłam szkolenie z przedłużania paznokci akrylem. Ten właśnie zabieg cieszy się powodzeniem klientek. Oferuje im też inne usługi. Staram się je wykonywać jak najlepiej i dlatego kobiety wracają do salonu, co mnie bardzo cieszy – przyznaje pani Marlena.

Posłuchaj rozmowy z panią Marleną

aktywizacjazawodowa.mp3

Miliony na aktywizację

Uważa, że warto było sięgnąć po fundusze unijne, bo dzięki nim może robić to co lubi. A osobom młodym, które zastanawiają się nad założeniem własnej firmy, radzi, aby urzeczywistnili swoje plany. - Wystarczy mieć dobry pomysł na biznes. Zanim podjęłam się jego prowadzenia, to nie miałam o tym zielonego pojęcia. Otrzymałam jednak wsparcie z Powiatowego Urzędu Pracy w Białej Podlaskiej i znalazłam dobrą księgową – twierdzi mieszkanka Białej Podlaskiej, która być może w przyszłości będzie również ubiegała się o dofinansowanie na rozwój swojej firmy.

Ze wsparcia za pośrednictwem bialskiego PUP w ramach projektu „Aktywizacja osób młodych pozostających bez pracy w powiecie bialskim i mieście Biała Podlaska” skorzystały też inne osoby. - W tym roku realizujemy już drugą edycję projektu. Na ten cel otrzymaliśmy ponad 5,2 mln. zł dofinansowania - mówi Ewa Czerska, zastępca dyrektora ds. Centrum Aktywizacji Zawodowej Powiatowego Urzędu Pracy w Białej Podlaskiej.

Po pieniądze mogły sięgnąć osoby od 18 do 29 roku życia, z tak zwanej grupy NEET, czyli takie, które nie kształcą się w systemie dziennym, ale też i nie szkolą. Szczególnie dotyczy to młodych długotrwale bezrobotnych, z orzeczeniem o niepełnosprawności i o niskich kwalifikacjach. Właśnie oni mogli skorzystać z różnych form aktywizacji, czyli staży, pośrednictwa zawodowego, dofinansowania na prowadzenie własnej działalności gospodarczej, szkoleń indywidualnych w celu podniesienia kwalifikacji zawodowych czy choćby bonów na zasiedlenie. - Wsparcie zaplanowane w projekcie umożliwia osobom młodym dostosowanie kwalifikacji do potrzeb lokalnych pracodawców oraz zdobycie wymaganego doświadczenia zawodowego i tym samym ułatwia im wkroczenie na rynek pracy – informuje Czerska.

Creator ma pieniądze dla młodych

Tylko od stycznia do połowy września we wspomnianym projekcie uczestniczyło 580 osób z powiatu bialskiego, w tym: 505 odbywa staże, siedem szkolenia indywidualne, osiem otrzymało bony na zasiedlenie, a 60 dofinansowanie na założenie własnego biznesu.

PUP będzie realizował projekt do końca grudnia tego roku. Obecnie prowadzi nabór na szkolenia indywidualne. Więcej informacji na ten temat można uzyskać na stronie: www.pupbialapodlaska.pl. (zakładka aktualności).

Po dofinansowanie na aktywizację osób młodych z Programu Wiedza Edukacja Rozwój na lata 2014-2020 oprócz urzędów pracy mogły zabiegać też stowarzyszenia, organizacje pozarządowe, samorządy, uczelnie czy przedsiębiorcy. Z takiej możliwości skorzystała też lubelska spółka Creator, która zdobyła ponad 1,2 mln. zł wsparcia. Dzięki temu do 30 czerwca 2017 roku będzie realizowała projekt „Horyzonty” skierowany do osób z województwa lubelskiego w wieku od 15 do 29 lat, które są bezrobotne, nie szkolą się i też nie uczą się w systemie dziennym.

Aby bezrobotni mogli łatwiej odnaleźć się na rynku pracy i sprostać oczekiwaniom pracodawców, spółka zaproponowała im różne formy aktywizacji m.in. szkolenia zawodowe oraz udział w czteromiesięcznym stażu.

W sumie Wojewódzki Urząd Pracy na wdrożenie Programu Wiedza Edukacja Rozwój na lata 2014-2020 w województwie lubelskim otrzymał 125 mln euro czyli ponad 540 mln. zł (licząc kurs euro 4,32 zł). Tylko w 2015 roku wszystkie Powiatowe Urzędy Pracy oraz Miejski Urząd Pracy w Lublinie na podstawie podpisanych umów dostały w sumie ponad 62,1 mln. zł, a w 2016 roku ponad 64,2 mln. zł. – Oprócz urzędów pracy po fundusze ze wspomnianego programu mogły sięgać m.in. stowarzyszenia, organizacje pożytku publicznego oraz firmy szkoleniowe. Obecnie za otrzymane dofinansowanie realizują 22 projekty – informuje Olga Zalewska z wydziału realizacji PO WER Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie.

W ramach Programu Wiedza Edukacja Rozwój na lata 2014-2020 w tym roku będzie można ubiegać się o fundusze w ramach m.in. takich konkursów jak:

Działanie 2.10 Wysoka jakość systemu oświaty

Dofinansowanie na stworzenie e-materiałów dydaktycznych do nauki m.in. historii sztuki, muzyki oraz wiedzy o kulturze mogą dostać samorządy, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe, placówki doskonalenia nauczycieli oraz szkoły wyższe. Nabór projektów prowadzi Ministerstwo Edukacji Narodowej do 5 grudnia 2016 roku. Na ich realizację przeznaczono w sumie ponad 23,3 mln. zł.

Działanie 2.10 Wysoka jakość systemu oświaty

Dofinansowanie na szkolenie i doradztwo podmiotów publicznych lub niepublicznych zajmujących się kształceniem lub doskonaleniem nauczycieli w zakresie zdobycia przez uczniów kompetencji niezbędnych do poruszania się na rynku pracy oraz nauczania eksperymentalnego. Nabór projektów będzie prowadziło Ministerstwo Edukacji Narodowej od 30 listopada 2016 roku do 9 stycznia 2017 roku. Na ich realizację planuje się wydać niespełna 22,2 mln. zł.

O możliwości pozyskania dofinansowania dowiesz się na Portalu Funduszy Europejskich, który dostępny jest pod adresem: www.funduszeeuropejskie.gov.pl

 

 

 

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama