Polska może czuć się zagrożona zmniejszeniem amerykańskiego zainteresowania w kwestii obronności. Trump wiele razy powtarzał, iż Europa powinna sama dbać o siebie, dlatego można się spodziewać, że w przypadku ewentualnej rosyjskiej agresji, USA nie przyjdą nam z pomocą.
Według ustaleń z tegorocznego szczytu NATO, który odbył się w Warszawie, wzmocniona ma zostać wschodnia flanka Paktu. Natomiast głównym założeniem Trumpa jest cięcie wydatków na obronność lokowanych w ramach NATO w Europie. Wiąże się to ze spadkiem znaczenia Sojuszu na arenie międzynarodowej.
Prezydentura Trumpa może wiązać się również ze zniesieniem wiz dla Polaków. Obietnicę taką prezydent złożył na spotkaniu z polonusami w Chicago. Polska jest jednym z niewielu krajów UE, której obywatele potrzebują wiz na wjazd do USA. To wynik wielu dekad nieprzestrzegania przepisów przez Polaków, którzy pracowali na czarno w USA lub pozostawali tam po wygaśnięciu swojej wizy.
Prezydent może oczywiście naciskać na Kongres, by ten wpisał Polskę na listę krajów bez wiz. Jednak czy ta sprawa będzie dla prezydenta na tyle ważna, by miał na nią używać swoich wpływów, to się okaże.
Plany Trumpa w kwestii polityki zagranicznej są nadal nieprzewidywalne i najlepiej charakteryzuje je to, co powiedział na jednym z wieców: „Nie chcę, żeby wrogowie wiedzieli, co myślę, to chyba ma sens? Chcę, żeby ludzie zgadywali. Nie chcę, żeby ludzie znali moje plany. Ale mam plany!”.
Źródło: dziennik.pl, psz.pl
Napisz komentarz
Komentarze