Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:27
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Gmina Wisznice: Za zabicie psa odpowie przed sądem i rzecznikiem dyscyplinarnym

57-letni mężczyzna, który na początku maja zastrzelił spacerującego z właścicielką owczarka niemieckiego, to myśliwy. Usłyszał już zarzuty od prokuratury. Zajęcie się sprawą zapowiada też łowczy okręgowy.
Gmina Wisznice: Za zabicie psa odpowie przed sądem i rzecznikiem dyscyplinarnym

O okolicznościach zastrzelenia w Dubicy Dolnej dwuletniej Luny, owczarka niemieckiego z rodowodem, pisaliśmy tydzień temu. Zajście miało miejsce 4 maja, podczas spaceru psa z właścicielką. Mężczyzna, który zastrzelił Lunę, uciekł z miejsca zdarzenia nie zważając na wołanie właścicielki, która za nim biegła.

– Policjanci ustalili personalia mężczyzny mogącego mieć związek ze sprawą. Okazało się, że jest to 57-letni mieszkaniec powiatu bialskiego. Już następnego dnia po zdarzeniu mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia. Mundurowi zabezpieczyli również należącą do niego broń – informuje Barbara Salczyńska – Pyrchla, oficer prasowy KMP w Białej Podlaskiej. – Podczas przesłuchania 57-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

O sprawie oficjalnego zawiadomienia nie otrzymał jeszcze łowczy okręgu bialskiego Roman Laszuk. – Poprosiłem koło Szarak, na którego terenie doszło do zdarzenia o zraportowanie sprawy. Na razie czekam. Informacje posiadam jedynie z doniesień medialnych. Z pewnością wkrótce otrzymam informacje z koła, lub z policji czy prokuratury. Wówczas będę wiedział, o którego myśliwego chodzi – mówi łowczy.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 20


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wr 13.06.2020 06:43
Myśliwy wzioł tylko winę na siebie strzelał kto inny

CAVE CANE 06.10.2019 20:45
Nie żałujcie tego myśliwego. On wkrótce zginie na polowaniu zabity kulą w głowę przez innego myśliwego. Sprawca nie zostanie ukarany.

Jan 15.06.2019 12:06
CZY W NASZYM KRAJU ZAPANUJE ŁAD I PORZĄDEK,,ZA MAŁO JEST SŁUŻB PORZĄDKOWYCH,JUŻ TERAZ STRACH WYJSĆ NA ULICE,,MYŚLIWY Z BRONIA ????ZA ZABICIE ZWIERZAKA POWINIEN ODPOWIADAĆ JAK ZA CZŁOWIEKA,

Jusińska 17.05.2019 01:18
nie wiem kim trzeba być (jakim bydlakiem)- jakie mieć znajomości ... oby w biały dzień po prostu wyjść z bronią palną i z zimną krwią zastrzelić psa - do tego wsiąść do samochodu i odjechać ... po prostu nie rozumiem jakie czasami bydle tkwi w człowieku ... mam nadzieję że nie skończy się ta sprawa zapomnieniem ... i umorzeniem

A.P. 16.05.2019 17:22
Trzy lata to niewiele za stratę przyjaciółki. A gdyby tak wprowadzić obowiązkowe badania psychologiczne dla wszystkich myśliwych?

Aaaa 16.05.2019 15:35
Dobrze mu tak...tylko mam pytanie do redaktora tego artykulu...jakie znaczenie dla sprawy ma to czy pies byl z rodowodem czy nie???

CAVE CANE 06.10.2019 20:47
Był przez to większej wartości od zwykłego kundla.

Halaala 16.05.2019 02:59
Bydlak i tyle.

ssss 15.05.2019 01:17
Zamknąć człowieka w klatce i oswoić z pieskiem dobrej rasy

Robert 15.06.2019 12:17
Napewno by to poskutkowało,popieram

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama