Zdarzenie miało miejsce 7 września. Tego dnia, około godziny 15 kobieta trafiła do szpitala z krwotokiem z dróg rodnych. - Lekarz szybko zorientował się, że 20-latka niedawno musiała urodzić. W tym samym czasie członek rodziny znalazł dziecko w koszu na bieliznę w mieszkaniu bloku wielorodzinnego i wezwał służby ratunkowe - relacjonuje podinspektor Katarzyna Kucharska, oficer prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Przybyły na miejsce zdarzenia patrol policji zastał już noworodka zaopatrzonego medycznie przez ratowników z karetki pogotowia. Na miejsce zadysponowano również helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał niemowlę do szpitala w Warszawie.
Jak dodaje, rzeczniczka radomskiego KWP, obecnie trwa kompletowanie materiału dowodowego, który niebawem zostanie przekazany prokuraturze. Matka dziecka ciągle przebywa w szpitalu. - Będziemy wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia - informuje prokurator Katarzyna Wąsak z Prokuratury Rejonowej w Siedlcach.
Napisz komentarz
Komentarze