Funkcjonariusze po cywilnemu nie poinformowali burmistrza ani jego zastępcy o szczegółach sprawy. Poprosili o udostępnienie garaży, po czym "zaprosili" na komendę Marka Ch., inspektora ds. drogownictwa w referacie gospodarki przestrzennej i gospodarki komunalnej. Po rozmowie został zwolniony.
Jak informuje Tomasz Zozula, rzecznik Komendy Powiatowej Policji, policja uzyskała informacje, iż Marek Ch. tankuje paliwo na koszt miasta i magazynuje je w pomieszczeniach prywatnych. 18 stycznia potwierdzono to, bo policjanci pojechali z Markiem Ch. do jego miejsca zamieszkania i tam znaleziono paliwo. Tłumaczył podobno, że tylko je tam przechowuje, ale nie wykorzystuje do celów prywatnych.
- Po wykonaniu czynności zwróciliśmy się do prokuratury z wnioskiem o zakwalifikowanie czynu - powiedział nam rzecznik. Natomiast burmistrz Mariusz Kucewicz nie odniósł się do sprawy, bo, jak uzasadnia, oficjalnie nie otrzymał żadnych informacji w tej sprawie ani od policji, ani z prokuratury.
Marek Ch. pracuje w Urzędzie Miasta i Gminy od 2006 roku. Nadzorował m.in. wydobywanie żwiru ze złóż "Zakrze" na cele remontów dróg samorządowych. Wyższy Urząd Górniczy prowadzi postępowanie w sprawie naliczenia podwyższonej opłaty w związku z wydobywaniem surowca z działki miasta i gminy.
Beata Malczuk
Napisz komentarz
Komentarze