Wyrok w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Lublinie zapadł 7 lutego. Sąd oddalił skargę Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Suchowoli na decyzję rzecznika praw pacjenta. Placówka chciała unieważnienia decyzji rzecznika w kwestii naruszenia przez nią zbiorowych praw pacjentów. Sąd potwierdził, że postępowanie przeprowadzone przez rzecznika było prawidłowe, podkreślając skrupulatność organu oraz zgromadzenie w nim obszernego materiału dowodowego.
Kara dla szpitala to efekt kontroli, jaką rzecznik praw pacjenta przeprowadził w placówce wiosną ubiegłego roku. Biuro rzecznika wypunktowało nieprawidłowości i nakazało je usunąć. Placówka nie dostosowała się do zaleceń pokontrolnych, więc na początku listopada zastosowano restrykcje finansowe i nałożono kartę w wysokości 210 tys. zł.
– To jest pierwsza tego typu kara w takiej wysokości – wyjaśniał wtedy Paweł Grzesiewski, dyrektor wydziału prawnego Rzecznika Praw Pacjenta.
Lista nieprawidłowości wykryta w szpitali w Suchowoli była długa, począwszy od braku dokumentacji, indywidualnych programów terapeutycznych, wyjść dla pacjentów poza budynek szpitala, aż do zmuszania pacjentów do prac porządkowych (m.in. mycia podłóg) i podbierania opłat za wodę do zaparzenia herbaty lub prąd za podłączenie ładowarki do kontaktu. Rzecznik zakwalifikował te uchybienia jako łamanie zbiorowych praw pacjenta.
Dyrektor szpitala Wanda Bajkowska nie zgadzała się z zarzutami. Sąd jednak nie dał wiary wyjaśnieniom szefowej placówki. Przyznał rację rzecznikowi praw pacjenta. Zapłata kary nie ominie więc szpitala.
Aneta Franczuk
Czytaj więcej w papierowym lub elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 7.
Napisz komentarz
Komentarze