W piątek 10 marca po godz. 16 w Koloni Drelów policjanci zatrzymali 56-letniego mieszkańca powiatu parczewskiego. Jechał renaultem 108 km/h w obszarze z dozwoloną prędkością do 50 km/h. W tej samej miejscowości przed godz. 17 zatrzymano 49-letnią mieszkankę Siedlec, która jechała volkswagenem o 52 km/h szybciej niż można.
W sobotę 11 marca na ul. Lubelskiej w Białej Podlaskiej zatrzymano do kontroli 26-letniego bialczanina. Ten przekroczył prędkość o 55 km/h. Kierowcy oprócz utraty prawa jazdy otrzymali mandaty i punkty karne.
10 marca przed godz. 19 na alei Solidarności w Białej Podlaskiej 48-letni kierowca bmw został uwieczniony na videorejestratorze. Przekroczył prędkość o 60 km/h/ i nie miał przy sobie prawa jazdy. Odmówił jednak przyjęcia mandatu karnego, więc policja skieruje sprawę do sądu.
– Kierowca, który przekracza prędkość w obszarze zabudowanym minimum o 50 km/h, traci prawo jazdy na trzy miesiące. Jeżeli będzie nadal prowadził, okres ten zostanie przedłużony do sześciu miesięcy. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdów, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji.
Maciej Maciejuk
Napisz komentarz
Komentarze