Okres zimowych balów, zabaw i maskarad rozpoczyna się 6 stycznia, w święto Trzech Króli i trwa do Środy Popielcowej. W 2021 r. karnawał zakończy się więc 16 lutego. 17 lutego rozpocznie się Wielki Post. Tradycja wskazuje, że w tym okresie należy powstrzymać się od hucznych zabaw.
Mięsopust lub mięsopusty
W tradycji ludowej karnawał nazywano także mięsopustem albo mięsopustami. Nazwa pochodzi od dwóch wyrazów, „mięsa” i „opust”, oznaczające opuszczenie na czas Wielkiego Postu. Na mięsopust gromadzili się i bogaci, i biedniejsi. Ci drudzy bawili się w karczmach przy gorzałce i schłodzonym piwie. W karnawale modne było przebieranie się za Cyganów, Turków, diabłów oraz różne zwierzęta. Przebierańcy chodzili po domach i prosili o jedzenie i picie. A zwierzęta uosabiały bóstwa płodności i urodzaju. Przebierano się więc głównie za bociany, żurawie, konie, kozy czy niedźwiedzie. Często też tańczono na urodzaj żyta, owsa lub ziemniaków.
Karnawał w tradycji ludowej był czasem radości, bo wspominano narodziny Jezusa i wizyty kolędników. Był to czas wesel, zbiorowych towarzyskich imprez, zabaw. Młodzi ludzie decydowali się na zawarcie małżeństw akurat w tym okresie, gdyż mieli dużo wolnego czasu, wokół roztaczała się piękna, zimowa aura i panował mróz, dlatego przed weselem nie psuła się żywność. Wiele osób wpadało w wir szaleństwa karnawałowego, nawet jeśli nie szukało drugiej połówki. Na Południowym Podlasiu zapustami nazywano ostatnie dni karnawału. W tłusty czwartek smażono pączki i faworki, przygotowywano obfite obiady. We wtorek zapustny tańczono na potańcówkach, ale tylko do godz. 23.30. O północy wszyscy byli w łóżkach.
Karnawał w PRL
Na karnawał w latach 80-tych czekali wszyscy. Do historii przeszły wielkie bale organizowane przez zakłady pracy, w restauracjach, szkołach lub domach kultury. W pamięć zapadły też bale choinkowe przygotowywane głównie dla dzieci. Słynne bale odbywały się w Białej Podlaskiej. Klub „Piast”, restauracja „Stylowa”, „Podlasianka” lub „U Radziwiłła” to tylko niektóre miejsca, w których świętowano do białego rana. Bale miały głównie charakter koszyczkowy. Restauracje zapewniały dania gorące, szampana i niektóre alkohole. Goście przynosili sałatki, śledzie, galaretę i inne przystawki. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 12 stycznia
Tam też znajdziecie więcej zdjęć Adama Trochimiuka z karnawałowych zabaw minionych lat.
Napisz komentarz
Komentarze