Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:39
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Popularny dyskont z olbrzymią karą za wprowadzanie klientów w błąd. Daliście się oszukać?

60 milionów złotych za wprowadzanie klientów w błąd. Taką decyzję podjął prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów po kontrolach Inspekcji Handlowej w sklepach jednego z gigantów spożywczych. Dotkliwe kary to ukłon w stronę coraz bardziej świadomych konsumentów, którzy chcą wspierać polskich dostawców.
Popularny dyskont z olbrzymią karą za wprowadzanie klientów w błąd. Daliście się oszukać?

Autor: iStock

Konsumenci wprowadzeni w błąd

Świadomość konsumentów rośnie, dlatego UOKiK przywiązuje szczególną uwagę do właściwego oznakowania produktów sklepowych oraz ich pochodzenia. Właśnie to drugie było szczegółowo sprawdzane przez Inspekcję Handlową w IV kwartale 2019 r., I i II kwartale 2020 r. oraz w lutym 2021 r. w sklepach sieci Biedronka. Każda kontrola wykazała rażące nieprawidłowości, które miały charakter długoterminowy. Pod lupę inspektorów trafiły przede wszystkim warzywa i owoce, rosnące zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Niewłaściwy opis kraju pochodzenia stwierdzono w niespełna 28 proc. sklepów.
„Nasze postępowanie wykazało, że w wielu przypadkach informacje na wywieszkach różniły się od tych na opakowaniach zbiorczych czy w dokumentach dostawy. Naruszenia te miały charakter systemowy i długotrwały” – wyjaśnia Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Dobre, bo (nie)polskie?

„Przykładowo na wywieszce przy stoisku był napis 'Polska', chociaż w rzeczywistości czosnek sprzedawany 15 października 2019 r. w Biedronce w Łodzi pochodził z Hiszpanii, ziemniaki oferowane 19 lutego 2020 r. w Radymnie (podkarpackie) – z Francji, kapusta włoska sprzedawana 19 lutego 2020 r. w Kołobrzegu – z Francji, seler oferowany 12 maja 2020 r. przez dyskont w Koszalinie – z Niderlandów, gruszki dostępne 24 lutego 2021 r. w Biedronce w Katowicach – z Holandii, a cebula szalotka, którą można było nabyć 24 lutego 2021 r. w sklepie w Bydgoszczy – z Francji” – wylicza UOKiK.
Błędna informacja może powodować, że klienci nieświadomie wspierają zagraniczną gospodarkę, choć wielu z nich kupuje tylko polskie produkty, aby pomóc tutejszym przedsiębiorcom. Jak podaje urząd, z badania Ipsos „Moda na polskość” z 2016 r. wynika, że aż 76 proc. krajowych konsumentów wybiera żywność polskiego pochodzenia.

Nie tylko Biedronka

Za trwałe naruszanie zasad Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska karę 60 milionów złotych. Z informacji podanej przez instytucję wynika jednak, że nieprawidłowości stwierdzono również w konkurencyjnych sieciach sprzedaży.
„Po kontrolach oznakowania warzyw i owoców krajem pochodzenia, prowadzonych przez Inspekcję Handlową w pierwszym półroczu 2020 r., Prezes UOKiK wszczął w sierpniu 2020 roku również postępowanie o naruszanie zbiorowych interesów konsumentów wobec sieci Kaufland Polska Markety. Obecnie jest ono w toku. Do prowadzonych na zasadzie franczyzy sieci Delikatesy Centrum, Intermarche i Stokrotka Prezes UOKiK wystosował wezwania do zmiany praktyk” – czytamy na rządowej stronie.

Decyzja Prezesa Chróstnego w sprawie kary dla Biedronki nie jest prawomocna. Jeronimo Martins Polska może odwołać się od niej do sądu. Konsumenci, którzy zostali dotknięci nieuczciwymi praktykami handlowymi, mogą uzyskać pomoc kontaktując się z miejskim lub powiatowym Rzecznikiem Praw Konsumenta, dzwoniąc na infolinię pod nr 801 440 220 lub zgłaszając nieprawidłowości w oddziale Inspekcji Handlowej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama