– Polska ma jeden z najniższych wskaźników zasobności w wodę w Europie. Z grona ponad 40 krajów tylko Czechy, Cypr, Dania i Malta mają mniej wody w przeliczeniu na mieszkańca. Żyjemy na obszarze, gdzie mogą występować regularne niedobory wody. To nie przyszłość, to dzieje się już teraz. I już teraz musimy działać – twierdzi wójt Jerzy Czyżewski.
– Sprawdzonymi sposobami zatrzymania wody w gruncie jest tzw. mała retencja. Mała retencja to drobne i proste rozwiązania, które sprawiają, że woda opadowa zostaje tam, gdzie spada – dodaje.
Gmina Łomazy we wspólnym projekcie z Fundacją Wspomagania Wsi będzie uczyć się jako można chronić wodę za pomocą małej retencji. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 4 maja
Napisz komentarz
Komentarze