Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 23:14
Reklama
Reklama

Polacy obecni na pokładzie samolotu przejętego przez Białoruś

Samolotem linii Ryanair, który został zmuszony do lądowania w Mińsku, podróżowali też obywatele Polski. Unia Europejska może nałożyć na Białoruś sankcje.
Polacy obecni na pokładzie samolotu przejętego przez Białoruś

Autor: News4Media

Obywatele Polski, lecący z Aten do Wilna maszyną Ryanair, to cztery kobiety. W niedzielę samolot irlandzkich linii, ale zarejestrowany w Polsce, został zmuszony do lądowania w Mińsku. Powodem miała być bomba w samolocie, której finalnie nie znaleziono. Podejrzewa się fałszywe zgłoszenie, które miało uziemić maszynę. Na pokładzie był za to białoruski opozycjonista Roman Protasiewicz, który po lądowaniu został zatrzymany przez białoruskie służby.

Wśród Polek w samolocie była rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Suwałkach, Marta Wiszniewska oraz była wiceprezydent Suwałk Ewa Sidorek.

„Jakieś piętnaście minut od Wilna miałam wrażenie, że samolot zaczyna spadać. Niektórzy nawet coś rzucali o tym, że na pokładzie wybuchł pożar. Samolot wykonywał gwałtowne ruchy. Załoga zachowywała się nerwowo, wydawała chaotyczne polecenia.” – opowiadała dziennikarzom Gazety Wyborczej wiceprezydent i dodała, że na płycie lotniska czekało wielu żołnierzy z psami. „Każdego poddawano osobistej kontroli. Prześwietlano nasze bagaże.” – dodała.

Działania Mińska wywołały  lawinę komentarzy ze strony europejskich polityków. Wielu z nich uznało to za akt terroryzmu państwowego. "Porwanie cywilnego samolotu to bezprecedensowy akt państwowego terroryzmu." – ocenił premier Mateusz Morawiecki. Nieoficjalne doniesienia mówią, że Warszawa ma zamiar mocno zareagować na działania Mińska. Możliwe są sankcje, jak zakaz wjazdu na teren UE dla osób zaangażowanych w ten incydent. Możliwe są też reperkusje gospodarcze, jak zamknięcie unijnych granic dla produktów białoruskich czy zakazanie liniom Belavia Airlines lotów po unijnym niebie.

Kim jest Roman Protasiewicz? To białoruski opozycjonista, przeciwnik obecnej władzy w tym kraju, który założył serwis Nexta i tam publikuje krytyczne wobec reżimu Łukaszenki materiały. Protasiewicz za pomocą mediów społecznościowych przedstawia np. dowody na łamanie praw człowieka w tym kraju. Działacz leciał na Litwę, gdzie uzyskał azyl polityczny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama