Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 kwietnia 2025 16:22
Reklama
Reklama

Jak problemy pomorskiej strefy wpłyną na bialskie lotnisko

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, o której rozszerzenie na tereny bialskiego lotniska lobbują władze miasta, boryka się ostatnio z problemami. Czy niegospodarność poprzedniego zarządu, które naraziły spółkę na ogromne straty finansowe, wpłynie na plany utworzenia podstrefy w stolicy południowego Podlasia?
Jak problemy pomorskiej strefy wpłyną na bialskie lotnisko

Ktoś mógłby się zastanawiać, co problemy pomorskiej strefy obchodzą przeciętnego bialczanina. Jednak w związku z zapowiadanymi jeszcze w kampanii wyborczej przez prezydenta Dariusza Stefaniuka wieloma miejscami pracy na bialskim lotnisku, dla których motorem do stworzenia ma być od pewnego czasu współpraca właśnie z gdańską spółką, wieści na ten temat stają się informacjami ważnymi. A takie, że do siedziby PSSE w Gdańsku, podobnie zresztą jak do dwunastu stref w całej Polsce, weszło CBA, mogą napawać sporym niepokojem.

Reklama

W tym wypadku chodzi o sprawę syna byłej prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który został zatrzymany przez gdańskich agentów CBA. Jak podają ogólnopolskie media, Wojciech K. jest podejrzany o to, że próbował niezgodnie z prawem zdobyć blisko 5 mln zł dotacji ze środków publicznych dla reprezentowanej przez siebie spółki. Prowadząca sprawę gdańska delegatura CBA bada teraz powiązania i umowy zawarte w ubiegłych latach pomiędzy podejrzanym i firmami zakładanymi z jego udziałem w rajach podatkowych a Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną - właścicielem Parku Naukowo-Technologicznego, w którym rezydowała spółka Wojciecha K.

W ramach śledztwa sprawdzane były dokumenty dotyczące finansowania działalności strefy. Do kłopotów w specjalnym oświadczeniu odnieśli się także członkowie obecnego zarządu gdańskiej spółki: Krytykują działania odwołanego pod koniec czerwca zarządu.

"Straty tylko w jednej transakcji zakupu sprzętu po znacznie zawyżonej wartości wynoszą ponad 3,5 mln złotych. Wstępna wycena sprzętu i oprogramowania wynosi kilkaset tysięcy złotych, zaś cena zakupionego sprzętu to ponad 4 mln złotych. Pieniądze zostały wyprowadzone do spółki z USA, dodatkowo powiązanej z rajami podatkowymi" - czytamy w komunikacie prasowym wydanym przez zarząd Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. A jej prezes w wypowiedzi dla "Wiadomości" z 9 sierpnia mówiła o potężnych zobowiązaniach finansowych, jakie spółka będzie musiała zwrócić za nienależnie pobrane środki unijne.

Jak w kontekście tych informacji do szans na współpracę i co najważniejsze planowanego rozszerzenia PSSE o tereny bialskiego lotniska podchodzą władze miasta? – Sprawa dotyczy poprzedniego zarządu spółki. Nie mamy żadnych obaw, wszystko toczy się zgodnie z planem. Nie wpływa to na naszą współpracę. Czekamy na rozpatrzenie naszego wniosku przez Radę Ministrów – uspokaja Michał Trantau, rzecznik prasowy prezydenta.

O tym, że plany rozszerzenia strefy o inne miasta, w tym bialskie lotnisko, nie są zagrożone mówi także rzecznik prasowy PSSE. – Ta sprawa nie ma żadnego związku z planami poszerzenia Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ponieważ jest to projekt nowego Zarządu. Wniosek o objęcie strefą terenów m.in. w Białej Podlaskiej, dokładnie 111,5 ha, został już złożony w Ministerstwie Rozwoju. W porozumieniu z samorządem Białej Podlaskiej, z którym ściśle współpracujemy, ma tam zostać rozbudowany suchy port przeładunkowy – zapewnia Stanisław Dunajski.

Przypomnijmy, że w marcu zgodę na włączenie ponad stu hektarów gruntów bialskiego lotniska do Strefy wyraziła Rada Miasta.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Piotr Sz. 26.08.2016 18:24
Mam pytanie a dlaczego akurat pod PSSE ma podlegac bialskie lotnisko? Co jest kluczowe w wyborze wspolpracy z ta strefa a nie inna z 12 w Polsce?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaAdvertisement
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zulu GulaTreść komentarza: Urząd Skarbowy dziękuje za sygnał. Podatek od darowizny należy ściągnąć bo taka zabudowa drewniana, to z 10 tysi warta.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 09:41Źródło komentarza: Bialski przedsiębiorca pomógł rodzinie. "Bardzo dziękujemy"Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Reklama
Reklama