Wytyczne Komendanta Głównego Policji ws. testów sprawnościowych wzbudziły podejrzenie mediów, że funkcjonariusze, którzy stoją na straży naszego bezpieczeństwa, są w słabszej formie niż jeszcze kilka lat temu. Jeśli wziąć pod uwagę ten sam dokument z 2011 r. okazuje się, że każde z ćwiczeń ma dziś normy łatwiejsze do zrealizowania niż poprzednio. „Powód jest zaskakujący – idzie w ślad za spadkiem ogólnej kondycji społeczeństwa, a więc i funkcjonariuszy. Zamiast podnosić poprzeczkę, będą mogli być mniej sprawni.” – czytamy w dzienniku Rzeczpospolita.
Czy te obawy są słuszne?
„W jaki sposób w ciągu dekady kondycja funkcjonariuszy spadła, widać na przykładzie wymogów sprawnościowych z zarządzenia szefa KGP z 2011 r. i obecnego, z maja. I tak np. bieg „po kopercie" najsprawniejsi policjanci (mężczyźni) muszą wykonać już nie w 23,5 sekundy, ale w 23,8 (w grupie wiekowej do 29 lat), z kolei w przypadku 40–50-latków granice przesunięto znacznie: z 24,7 do 25,1 sekundy.” – czytamy analizę zmian gazety Rzeczpospolita.
Przesłaliśmy do Komendy Głównej Policji prośbę o wyjaśnienie, czy obniżenie norm sprawnościowych było wynikiem pogarszającej się kondycji policjantów. Odpowiedź otrzymaliśmy w oficjalnym komunikacie, który pojawił się na stronie KGP po naszym kontakcie:
„Wbrew niektórym sugestiom medialnym, zmiany w testach sprawności fizycznej policjantów nie wynikają ze spadku ogólnej kondycji fizycznej społeczeństwa, a wręcz służą zintensyfikowaniu działań mających na celu utrzymanie przez wszystkich policjantów jak najlepszej sprawności fizycznej przez cały okres służby bez względu na wiek, staż czy płeć.”
Takie wyjaśnienie policji może wydawać się sprzeczne z przyjętymi w zarządzeniu nowymi zasadami. Z jednej strony obniżane są wymagania sprawnościowe, z drugiej zaś KGP twierdzi, że chce w ten sposób zwiększyć aktywność fizyczną wśród funkcjonariuszy. To wzajemnie się wyklucza. Obawy dziennika mogą zatem być w pełni podstawne. Policja tłumaczy się jednak, że normy te są na tyle wysokie, aby ich wykonanie było gwarancją, że funkcjonariusz będzie w stanie prawidłowo wykonywać czynności służbowe. Argumentem ma być fakt, że "na przestrzeni lat nie odnotowano sytuacji, w których policjanci w obowiązkowych terminach nie zaliczali testów sprawności".
Testy nikogo nie ominą
Jak podkreśla policja w swoim komunikacie, istotną zmianą jest zniesienie możliwości nieprzystąpienia do egzaminów w wyjątkowych sytuacjach, np. w czasie odbywania delegacji służbowej. Wcześniejsze zarządzenia dawały taką możliwość, jednak w świetle nowych zasad, testy będą obowiązkowe dla każdego funkcjonariusza. Ponadto wprowadzona zostaje zasada, że egzamin uznany będzie za zaliczony, jeśli z każdego ćwiczenia policjant uzyska ocenę min. dopuszczającą. Wcześniej obowiązywała średnia ze wszystkich wykonywanych zadań.
Obniżone wymagania w testach dla policjantów. Forma spada?
W Dzienniku Urzędowym polskiej policji ukazało się zarządzenie Komendanta Głównego, wedle którego funkcjonariuszom obniżono progi sprawnościowe, jakie muszą pokonywać w czasie corocznych testów. Czy powinniśmy obawiać się, że spadająca forma mundurowych wpłynie na nasze bezpieczeństwo?
- 10.06.2021 07:30
Napisz komentarz
Komentarze