W tym roku dożynki gminy Drelów odbyły się w wyjątkowym plenerze, ponieważ na uroczyste świętowanie do swojego Dworku Zahajki zaprosili gości miejscowi przedsiębiorcy Wioleta i Michał Jeleszuk.
To właśnie tam odbyła się część oficjalna, którą poprzedziła msza święta odprawiona w miejscowej kaplicy przez ks. kanonika Józefa Brzozowskiego, proboszcza parafii św. Mikołaja w Międzyrzecu Podlaskim. Po nabożeństwie barwny korowód przemaszerował na plac dożynkowy, gdzie nastąpiło powitanie gości oraz symboliczne przekazanie i podzielenie chleba. Na ręce wójta chleb złożyli starostowie Dorota Korniluk i Dariusz Wiszniewski.
Nie zabrakło oczywiście okolicznościowych przemówień, podczas których włodarz gminy jak i zaproszeni zaprzyjaźnieni samorządowcy podkreślali trud rolniczej pracy i jego nieocenione zasługi dla całej społeczności narodu polskiego. – Szacunek do chleba i pracy, wzajemna solidarność i umiejętność pomagania rolnik - rolnikowi to warunki, które nigdy nie zostały zatracone w miejscowościach naszej gminy. Możemy się uginać pod naporem europejskich wartości, wiele z nich jest zacnych i godnych tego, by je przyjąć. Ale musimy pozostać przy tym, co dla nas jest najważniejsze i co stanowi o sile naszej wspólnoty. Życzę nam wszystkim, byśmy w tej zgodzie funkcjonowali jak najdłużej – zwrócił się do zgromadzonym wójt Piotr Kazimierski, wskazując na potrzebę silnej więzi społecznej i zwykłej ludzkiej serdeczności. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 7 września
Napisz komentarz
Komentarze