- Ten projekt, był zupełnie inny niż wcześniejsze, padły słowa, że przygotowywaliśmy się od 2019 r., jednak nad projektem transgranicznym pracowaliśmy około dziesięć lat. Współpracujemy z Białorusią od ośmiu lat. To był czas myślenia strategicznego i rozważania, z jakich funduszy zrealizować przedsięwzięcie. Odbyły się setki spotkań i rozmów, nie zabrakło podpatrywania jak inni realizowali podobne projekty. Jak widzicie, udało się. Cieszę się, że wyszliśmy poza granicę i tworzymy coś wyjątkowego, razem z naszymi przyjaciółmi z Białorusi, również tam. Dzięki temu nazwa Wspólny Świat nabiera innego wyrazu – zaznaczyła prezes stowarzyszenia Wspólny Świat Anna Chwałek.
- Za autyzmem zawsze stoi dziecko i rodzice, którzy potrzebują pomocy, czy to jest w Polsce, na Białorusi, czy gdzie indziej. Zawsze jest to ten sam dramat i te same potrzeby – wskazała w przemówieniu Anna Chwałek. Dodała, że pieniądze, które udało się pozyskać stowarzyszeniu pozwoliły na utworzenie Szkoły Przysposabiającej do Pracy, mieszczącej się na parterze. – Pozostałe sale, na piętrach są niewyposażone, ale wierzymy, że to się zmieni. Wierzę, że od września przyszłego roku uda się uruchomić Środowiskowy Dom Samopomocy dla dorosłych. Wtedy też najstarsi uczniowie Szkoły Przysposabiającej do Pracy skończą ją i będą mogli przejść na zajęcia do ŚDS, piętro wyżej. Chcemy żeby nasza pomoc była kompleksowa, aby nie zaprzepaścić tego, co osiągnęliśmy – zauważyła. Wyjaśniła, że kolejny budynek też jest jeszcze nie wyposażony, a to obiekt, który do celowo ma służyć jako dom pobytu stałego. - Później będziemy chcieli realizować w nim pobyty całodobowe. Przed nami zdobycie pieniędzy, żeby te obiekty wyposażyć – podsumowała Anna Chwałek.
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 28 września
Napisz komentarz
Komentarze