Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:28
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Mamo, pamiętaj o sobie!

Czekoladki, kwiaty i ładnie zapakowane prezenty – tego mogą spodziewać się wszystkie mamy 26 maja. Na co dzień macierzyństwo to nie tylko radość i duma z naszej pociechy, lecz także szereg wyzwań: monotonne obowiązki, nierzadko pośpiech, niezbędna wielozadaniowość i uczucie zmęczenia. Co możemy zrobić, by bycie matką nie stało się dla nas „udręką”? Jak przy tak wymagającym trybie życia, dbać o kondycję i dobry nastrój z pomocą zbilansowanej diety.
Mamo, pamiętaj o sobie!

O rady poprosiliśmy Zuzannę Antecką, psychologa, specjalistkę ds. żywienia i ekspertka kampanii „Soki i musy – witaminy w wygodnej formie”.

Szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci

Nadal w społeczeństwie pokutuje przekonanie, że matka to kobieta, która swój czas powinna poświęcać domowi i rodzinie, najważniejsze dla niej jest wychowanie dzieci, ich radości i smutki. Jednak nowoczesne macierzyństwo wcale nie oznacza poświęcenia dla innych, lecz świadome i konsekwentne dbanie o potrzeby wszystkich domowników, także, a może przede wszystkim, o potrzeby własne.

Gdy czujemy się wypoczęte, mamy czas na własne przyjemności, odpoczynek czy wspólne bycie z rodziną i przyjaciółmi, świat wygląda inaczej. Jesteśmy w lepszym nastroju, czujemy, że nasze codzienne obowiązki mają sens, a my jesteśmy po prostu częścią rodziny, a nie pomocą domową, która za dużo na siebie bierze. Dlatego tak ważny jest podział obowiązków pomiędzy wszystkich członków rodziny.

„Jeśli zadbasz o siebie, Twoja rodzina wkrótce odczuje pozytywne skutki tej decyzji! Na początku z pewnością trudno będzie im się przyzwyczaić, stopniowo jednak zauważą, że wypoczęta i zadowolona mama to zupełnie inna kobieta” – mówi Zuzanna Antecka, psycholog i dietetyczka, ekspertka kampanii „Soki i musy – witaminy w wygodnej formie”.

Czas – mamie też się należy!

Jeśli do tej pory Twój dzień wyznaczała poranna pobudka wszystkich domowników, pospieszne śniadanie, bieg z dziećmi do szkoły lub przedszkola, praca, zakupy, gotowanie i wreszcie, kiedy padałaś już na twarz – kilka godzin snu, to czas na zmianę!

Po pierwsze powinnaś się wysypiać, zadbaj przynajmniej o siedem godzin snu na dobę. Początkowo będzie Ci trudno tak zorganizować czas, warto jednak o tym pomyśleć – Twój wypoczynek jest niezbędny dla właściwej regeneracji organizmu.

Po drugie – pamiętaj, że nie wszystkie obowiązki domowe należą do Ciebie. Sprzątanie, zakupy i gotowanie możesz podzielić pomiędzy wszystkich domowników. To czynności, z których korzyści czerpie każdy, każdy więc powinien mieć w nich swój udział.

Dzieci, jeśli zrozumieją znaczenie odpowiedzialności, w przyszłości będą samodzielniejsze. Twój partner, jeśli do tej pory tego nie robił, to czas najwyższy, by włączył się w obowiązki domowe. Boisz się, że nie sprosta? Gdy będzie musiał, na pewno sobie poradzi. Na początku nieraz przyniesie do domu zwiędła pietruszkę, pierś indyka zamiast piersi kurczaka czy niedojrzałe owoce, ale przecież wszyscy uczymy się na błędach.

Jeśli jasno zakomunikujesz domownikom, że Twoje potrzeby też są ważne, zaczną je respektować. Ty też potrzebujesz odpocząć, mieć czas na ulubioną lekturę, wieczorną kąpiel czy chwilę zadumy z filiżanką kawy, szklanką ulubionego soku czy miseczką truskawek, na które czekałaś cały rok.

Zbilansowana dieta – Twoje ciało też potrzebuje uwagi!

Dbając o dobre nawyki żywieniowe swoich dzieci, nie zapominaj o sobie. Twoje ciało potrzebuje energii, którą mogą dać tylko produkty dobrej jakości, bogate w witaminy, minerały i inne substancje odżywcze. Przygotowując śniadanie dla dzieci, pamiętaj też o pożywnym posiłku dla siebie, najlepiej bogatym w witaminy, błonnik i antyoksydanty.

„Pełnowartościowe śniadanie daje nam energię na cały dzień. Szybka kawa i połykane w pośpiechu „cokolwiek” nie wystarczą. Prawidłowo zbilansowane śniadanie powinno składać się przede wszystkim z owoców i warzyw, produktów zbożowych oraz mlecznych. Warto też włączyć do niego szklankę 100% soku owocowo-warzywnego, dzięki temu w naszej diecie nie zabraknie cennych witamin i składników odżywczych” – mówi Zuzanna Antecka specjalistka ds. żywienia i ekspertka kampanii „Soki i musy – witaminy w SMART formie”.

W ciągu dnia jedz regularnie, najlepiej 5 posiłków dziennie o stałych porach. Zadbaj również o przekąski: gdy złapie Cię głód, unikniesz niekontrolowanego podjadania.

„Miej zawsze pod ręką jabłko, banana czy marchewkę. Jako przekąska świetnie sprawdzi się również saszetka musu owocowo-warzywnego, który nie zawiera konserwantów ani dodanych substancji słodzących, dzięki czemu może zastąpić jedną z pięciu zalecanych przez ekspertów Światowej Organizacji  Zdrowia porcji owoców i warzyw. Dodatkowo mus jest bogaty w błonnik, więc nasyci nas na dłużej” – radzi Zuzanna Antecka – „Dbaj też, by przerwy między posiłkami nie były dłuższe niż 4 godziny, w innym razie spada koncentracja, obniża się zdolność do aktywności fizycznej, a także to, co odczuwamy najszybciej – pogarsza się nastrój” – dodaje.

Zadbaj o swój związek!

Dbanie o siebie, to też dbanie o najważniejsze dla nas więzi – o czas spędzony z przyjaciółmi, partnerem czy w gronie towarzyskim. Rola matki to bardzo ważna, lecz jedna z kilku ról, które pełnisz, dlatego pamiętaj, by podtrzymywać relacje z przyjaciółkami, znajomymi ze studiów czy z pracy, a przede wszystkim zaś dbaj o swój związek.

Po wielu wspólnie spędzonych latach, dzieleniu przestrzeni i codziennych problemów, trudno uniknąć rutyny i znużenia. Warto jednak znaleźć czas, by pielęgnować tę relację. Może warto na jeden wieczór powierzyć dzieci opiece dziadków i przypomnieć sobie pierwsze randki – pójść do kina czy kawiarni?

Jeśli zaś samotnie wychowujesz dzieci, czas wreszcie pomyśleć o znalezieniu drugiej połówki. Może zebrać przyjaciół i znajomych ze studiów i wyruszyć na wycieczkę rowerową? Maj i czerwiec to świetny moment na piknik, kolację w ogrodzie czy wspólne gotowanie. Jeśli dobrze to zaplanujecie, wcale nie będzie trzeba się napracować. Wystarczy kilka dobrych pomysłów: sałatki, pasty warzywne do kanapek, chrupiące pieczywo, świeże owoce, warzywa lub zamiast nich 100% soki czy musy owocowo-warzywne i posiłek gotowy.

Nowoczesne macierzyństwo to podejście do siebie i swoich najbliższych oparte na zrównoważeniu czasu pracy i odpoczynku, ale również czasu, który dajemy innym i jaki zostawiamy sobie samej. Szczególnie ważne jest, by umiejętnie pielęgnować relacje
z najbliższymi ludźmi, ale też dbać o własne potrzeby, nie zapominając o zbilansowanej diecie.

 


Kampania „Soki i musy – witaminy w wygodnej formie” jest finansowana z budżetu Unii Europejskiej, Rzeczypospolitej Polskiej oraz ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw, stanowiących wkład własny KUPS.

Więcej informacji na temat kampanii jest dostępnych na stronie www.sokiimusy.eu oraz na fanpage „Żyj SMART” na Facebooku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama