Dlaczego tucz świń stał się tak popularny, że chlewnie wyrastają jak grzyby po deszczu? Bo to jest tucz kontraktowy. Wyspecjalizowane firmy pomagają rolnikom od pomysłu do realizacji. Pomagają uzyskać kredyt, przejść formalności związane z uzyskaniem pozwolenia. Zapewniają wyspecjalizowaną opiekę weterynaryjną. Tuczniki nie są własnością rolnika, tylko tej firmy. Dostarcza ona nawet paszę. Hodowca ma zagwarantowany odbiór w dobrej cenie. Jego kosztem jest robocizna, energia elektryczna i woda.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 23.
Beata Malczuk
Napisz komentarz
Komentarze