Do zdarzenia doszło 8 czerwca. W jednym z boków przy ul. Piaskowej w Białej Podlaskiej. 21-letnia mieszkanka Bielska Podlaskiego przebywała wraz ze znajomymi w mieszkaniu na drugim piętrze. W pewnym momencie wyszła na balkon, gdzie straciła równowagę i wypadła. Jak to się stało? Okazuje się, że to nie tylko koszmarny pech.
– Kobieta była pod wpływem alkoholu. Gdy policja przybyła na miejsce zdarzenia, 21-latka była przytomna – mówi Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 24.
(jd)
Napisz komentarz
Komentarze