- Mamy za sobą trudny rok pandemii i obaw jeśli chodzi o rządowy program Polski Ład. Przygotowując budżet na 2022 r. szykowaliśmy się do trudniejszych czasów. Wprawdzie cieszymy się, że mieszkańcy będą mieli wyższe progi podatkowe i więcej pieniędzy zostanie w ich kieszeniach, ale odbędzie się to niewątpliwie kosztem samorządu. W związku z tym pospłacaliśmy wszystkie kredyty, jakie do tej pory mieliśmy, przygotowując się do kolejnej perspektywy finansowej. Mam nadzieję, że odblokują się fundusze unijne, dlatego już myślimy, jakie wnioski będziemy składać. Bieżące wydatki zaplanowaliśmy trochę śmielej bo pojawiła się nadwyżka z lat ubiegłych – mówi wójt Krzysztof Iwaniuk.
Dochody w budżecie gminy Terespol planowane są na 35 mln zł, a wydatki są zaplanowane na 41 mln zł. Na inwestycje zostanie przeznaczonych ok. 12 mln zł czyli 30 proc. całego budżetu.
(...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 11 stycznia
Napisz komentarz
Komentarze