– 1 Drużyna Harcerska w Łomazach zorganizowała zbiórkę darów razem z gminą. Po kilku dniach mamy już pewną wiedzę, co jest najbardziej potrzebne. Są to leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, przeciwbiegunkowe, opatrunki, środki higieniczne, maści na odparzenia dla dzieci. Potrzebna jest też żywność długoterminowa, ale nie tradycyjne słoiki. Lepiej jest podać żywność w konserwach. Przydadzą się też musy owocowe dla dzieci – wyjaśnia Agnieszka Garbatiuk.
Wspieramy się
Dary można przynosić do łomaskiego GOK-u. Tam są segregowane i rozdysponowywane. – Część z nich trafi do Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej, skąd zostaną przetransportowane bezpośrednio na granicę z Ukraiąy. Teraz skupiamy się na pomocy osobom, które aktualnie przebywają w naszej gminie - dodaje Agnieszka Garbatiuk. – W sobotę zadzwoniła do mnie pani, która wzięła pod swój dach rodzinę z Ukrainy. Zapakowaliśmy im potrzebne rzeczy. Dary mamy posegregowane, w kartonach. Zdarza się też, że dostajemy telefon od harcerek z innych gmin, że czegoś brakuje. Wtedy błyskawicznie reagujemy i staramy się pomagać – podkreśla.
Dary można zanosić do GOK-u w Łomazach. Pomóc postanowili też parafianie. W kościele pw. Św. Piotra i Pawła w Łomazach prowadzona była zbiórka do puszek. Parafianie modlili się też za pokój w Ukrainie i za poległych na wojnie.
Pomoc dla Charkowa
Jednocześnie w Łomazach zorganizowany został drugi punkt, gdzie można przywozić rzeczy. Mieści się przy ul. Lubelskiej 52. To przedsięwzięcie Stowarzyszenia Dobrych Inicjatyw "Pro Missio", którego partnerem logistycznym jest firma Green Office Ecologic. – "Pro Missio" przez wiele lat wspomagało misje na całym świecie. Razem wspomagaliśmy budowę szkół i realizowaliśmy wiele dobrych inicjatyw. Teraz rozszerzyliśmy działalność jako pomoc Ukrainie – wyjaśnia prezes „Pro Missio" i współwłaściciel firmy Green Office Ecologic Maciej Jaroszuk.
(...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 8 marca
Napisz komentarz
Komentarze