Festyn zorganizowano z okazji Międzynarodowego Dnia Spółdzielczości. – Ma on na celu przypomnieć, że istniejemy i nie zajmujemy się tylko biznesem, ale też oświatą i kulturą. Wszyscy, którzy występują, prezentują się, robią to za darmo – podkreśla Eugeniusz Mazur, prezes PSS Społem.
Wśród atrakcji przygotowanych dla odwiedzających teren przy Sawko była m.in. degustacja potraw, gorące kiełbaski, lody i napoje. Dzieci dostawały balony, maskotki i drobne gadżety od partnerów imprezy. Mieszkańcy mogli też kupić różnego rodzaju towary w promocyjnych cenach, była to m.in. odzież i obuwie letnie.
Podczas festynu artyści prezentowali swoje prace, chociażby obrazy a na scenie nie zabrakło akcentów muzycznych. Wystąpiła m.in. Kapela Ludowa Podlasiacy.
Międzynarodowy Dzień Spółdzielczości to okazja, by rozmawiać o sytuacji Społem w mieście. Eugeniusz Mazur podkreśla, że ta wygląda całkiem nieźle. – W tej chwili mamy 13 sklepów, w tym dom towarowy Sawko. Mamy dobre wyniki, wzrasta nam sprzedaż. Podobna sytuacja jest w gastronomii i produkcji. Zatrudniamy coraz więcej osób – wylicza prezes Społem. I dodaje, że najnowszy sklep przy ul. Piłsudskiego początkowo nie przynosił oczekiwanych zysków, ale teraz sytuacja się unormowała i wygląda to dużo lepiej. – Z perspektywy dwóch lat mogę powiedzieć, że decyzja o zlokalizowaniu tam kolejnego sklepu była bardzo dobra. Zrobiliśmy tam stoisko gastronomiczne, a niedawno uzyskaliśmy też koncesję na alkohol – dodaje Mazur.
(jd)
Napisz komentarz
Komentarze