Jeden z patroli, pełniący służbę w Parczewie, zauważył mercedesa poruszającego się ulicami miasta z nadmierną prędkością. Na widok funkcjonariuszy kierowca mercedesa gwałtownie przyspieszył. Policjanci postanowili zatrzymać prowadzącego pojazd używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca jednak nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać, łamiąc przy tym szereg przepisów drogowych: przejechał na czerwonym świetle, wyprzedzał na przejściu dla pieszych, jechał pod prąd. W pewnym momencie mężczyzna zatrzymał swoje auto i zaczął uciekać pieszo. Mimo, że stawiał opór został szybko zatrzymany przez ścigających go funkcjonariuszy. Okazało się, że ma w organizmie ponad promil alkoholu i kierował autem mimo orzeczonego aż trzykrotnie zakazu prowadzenia pojazdów
Sprawa mężczyzny została skierowana do sądu. Na razie został ukarany mandatem w wysokości 6700 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze