Klasy przygotowawcze utworzone zostały w Szkole Podstawowej nr 9, Szkole Podstawowej nr 5 i IV LO im. St. Staszica. - Dzieci cudzoziemskie mają przyznane przez organ prowadzący dodatkowe godziny języka polskiego, w oddziale przygotowawczym jest to minimum 6 godzin tygodniowo – informuje Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik bialskiego magistratu.
Część uczniów z Ukrainy chodzi do klas wraz z polskimi uczniami, część uczęszcza właśnie do klas przygotowawczych, by choćby poznać język polski. - Szkoły zapewniają odpowiednią opiekę lokalową i kadrową uczniom. Jeżeli zaistnieje potrzeba będą zatrudniane dodatkowe osoby. W dwóch grupach przygotowawczych już dodatkowo zatrudniono pomoc nauczyciela, ze znajomością języka polskiego i języka ukraińskiego – wyjaśnia rzecznik.
Wsparcia uczniom z Ukrainy udziela również Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Białej Podlaskiej, jej pracownicy pomagają w zależności od indywidualnych potrzeb. - Tak naprawdę, to my dopiero się dowiemy, z jaką skalą pracy przyjdzie nam się mierzyć. Pierwsze dni czy tygodnie w naszym kraju, dla wielu z przybyłych mogą być jeszcze czasem, w którym w natłoku emocji i bodźców nie są w stanie zauważyć, że potrzebują profesjonalnej pomocy. Nasi psychologowie pełnią obecnie dyżury w miejscach pobytu stworzonych Ukraińcom przez miasto, gdzie świadczą doraźna pomoc psychologiczną. Tam każdy może z psychologiem porozmawiać. Zorganizowaliśmy też spotkanie z wychowawcami w bursie, by dać im wskazówki, co w zachowaniu podopiecznych z Ukrainy powinno wzbudzić ich czujność i jak ich wspierać – mówi Justyna Prokocka-Kasjaniuk, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Białej Podlaskiej.
Uważa, że dobrym rozwiązaniem jest tworzenie przez miasto klas przygotowawczych w szkołach, gdzie pracują psycholodzy. - Traumy, z którymi niewątpliwie część z dzieci przyjechała z Ukrainy, mogą się uwidaczniać z czasem. Profesjonalna opieka na co dzień w miejscu, gdzie spędzają teraz część dnia, jest bardzo ważna, by na czas zareagować. Oczywiście nie wszystkie dzieci będą potrzebować fachowej pomocy, ale znacznej grupie na pewno potrzebne będzie wsparcie wcześniej, czy później – dodaje dyrektor.
W poradni przygotowywane są już wzory dokumentów w wersji dwujęzycznej, tak by kadra mogła świadczyć indywidualną pomoc dzieciom, które się do poradni zgłoszą. - Na razie są to pojedyncze przypadki. Trafiają do nas dzieci z niepełnosprawnościami, których opiekunowie wiedzą, że konkretną pomocą muszą być one objęte również w Polsce. Liczymy się jednak z tym, że z czasem zaczną się do nas zgłaszać indywidualnie młode osoby, potrzebujące wsparcia psychologów i pedagogów. Przygotowujemy więc nasze dokumenty i narzędzia pracy, szczególnie testy diagnostyczne, by były dostępne w dwóch językach, polskim i ukraińskim – mówi dyrektor Prokocka-Kasjaniuk.
Napisz komentarz
Komentarze