Ksiądz Marcin Chudzik jest proboszczem parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Gnojnie. Od kilku lat prowadzi akcję pod hasłem „Zbiórka dla Jana”, zbierając fundusze na renowację zabytkowego, drewnianego kościoła pw. Jana Apostoła i Ewangelisty w Starym Bublu (gm. Janów Podlaski).
„Ukraińskie” skarpetki księdza Marcina
Inicjatywą, znaną nie tylko w naszym regionie, ale w całej Polsce, jest robienie własnoręcznie przez duchownego skarpetek na drutach i licytacja ich na Facebooku. Na profilu pod nazwą „Zbiórka dla Jana” pojawiają się niemal codziennie nowe pary, które można kupić. Kilka dni po wybuchu wojny w Ukrainie, wśród „asortymentu” księdza pojawiły się też skarpetki… w kolorach ukraińskiej flagi. Jak przyznaje duchowny, pomysł pojawił się przypadkowo, bo w swoich zbiorach zauważył, że ma akurat sporo włóczki w kolorach niebieskim i żółtym.
– Któregoś dnia robiłem przegląd włóczek, zorientowałem się, że mam jeszcze sporo materiałów w kolorze niebieskim i żółtym. Od razu nasunęła się myśl, że warto to wykorzystać, robiąc skarpety w tych kolorach, a dochód z ich licytacji przeznaczyć na pomoc Ukrainie – mówi ks. Marcin Chudzik.
Podkreśla, że zainteresowanie niebiesko-żółtymi skarpetkami wśród ludzi od początku akcji jest bardzo duże. – Przyznam, że nawet większe niż tymi, z których dochód przeznaczony jest na renowację kościoła. Jednak dzięki temu, że zasięgi niebiesko-żółtych są spore, to i zainteresowanie tymi „zwykłymi” wzrosło – przyznaje duchowny.
Niektóre licytacje „ukraińskich” skarpetek zamknęły się kwotami 130, 170 czy nawet 200 złotych, choć ich cena wywoławcza to 25 złotych. Jakie są dokładne zasady tej formy pomocy Ukrainie? – Osoba, która wygra licytację, wpłaca daną kwotę na konto instytucji, organizującej zbiórkę dla Ukrainy lub na dowolnie wybrany przez siebie cel, związany z pomocą Ukrainie. Następnie pokazuje lub przesyła mi potwierdzenie przelewu i skarpetki otrzymuje drogą pocztową. Najczęściej ludzie wybierają wsparcie lokalnych akcji w swoich miejscowościach – opowiada duchowny.
Czytaj także: Dom Belli walczy. Pomożesz? Liczy się każda złotówka
Ksiądz Marcin zapowiada, że to już końcówka skarpetkowej akcji w tym sezonie, ale w ciągu najbliższych dni na profilu „Zbiórka dla Jana” będzie do upolowania jeszcze kilka par, w tym również tych w ukraińskich barwach.
„Zbiórka dla Jana” trwa
Przypomnijmy, że cały czas trwa zbieranie funduszy na kolejny etap remontu ścian zewnętrznych kościoła w Starym Bublu.
Kościół pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty został wzniesiony w 1740 r. Wskutek likwidacji unickiej diecezji chełmskiej w 1875 r., parafia została włączona do eparchii chełmsko-warszawskiej Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. W 1925 roku świątynia została przekazana parafii neounickiej. W 1938 r. prawosławni ponownie przejęli świątynię w Starym Bublu i użytkowali ją do 1944 r. Wówczas parafię neounicką restytuowano, ale istniała ona tylko przez dwa lata. W 1946 r. świątynię przekształcono w kościół rzymskokatolicki, filię parafii w Gnojnie.
Obecnie na koncie zrzutki na remont zabytkowego obiektu widnieje ponad 285 tysięcy złotych, a założony cel ustawiony jest na 310 tysięcy. Brakuje już więc naprawdę niewiele. Wpłat można dokonywać poprzez stronę internetową www.zbiorkadlajana.pl, na której szczegółowo opisana jest cała inicjatywa. Warto też śledzić facebookowy profil „Zbiórka dla Jana”, gdzie na bieżąco wrzucane są informacje o kolejnych akcjach i postępach prac w renowacji kościoła pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty. Pieniądze można również bezpośrednio wpłacać na konto: Bank Spółdzielczy w Kornicy 51 8035 0000 1310 0713 2000 0010.
Przypomnijmy, że obecny remont świątyni rozpoczął się w roku 2017 r., wtedy nastąpiła wymiana okien. W 2018 przeprowadzono wymianę dachu, po przyznaniu dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i zebraniu pieniędzy dzięki "Zbiórce dla Jana". Z kolei w 2020 r. wykonano pierwszy etap remontu ścian, który odbył się dzięki kolejnej dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i ponownej akcji "Zbiórka dla Jana". Natomiast w 2021 r. nastąpił drugi etap remontu ścian, wykonany dzięki tym samym źródłom, co w roku poprzednim. W 2022 r. planowane jest dokończenie renowacji ścian.
Czytaj także: Drogi i pola zniszczone przez wojsko. A ministerstwo milczy
Napisz komentarz
Komentarze