W zeszły piątek, po godzinie 21, jadący z kolegami drogą krajową numer 19 mieszkaniec Kocka, zauważył na drodze dziwnie poruszający się samochód marki Audi. Jego kierowca co chwilę zjeżdżał na pobocze lub przekraczał oś jezdni. Mieszkaniec Kocka wraz z kolegami poinformowali o tym fakcie mundurowych, a gdy w końcu kierowca audi zatrzymał się na poboczu, uniemożliwili mu kontynuowanie dalszej jazdy. Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci przeprowadzili u 33-latka badanie na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik okazał się pozytywny. Okazało się, że kierowca audi miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Pijany mieszkaniec gminy Borki za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Musi się również liczyć ze świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze