Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:28
Reklama
Reklama

Mają szansę na bycie najpiękniejszą w województwie

Dwie mieszkanki gminy - Olga Demiańczuk i Natalia Tarasiuk - zakwalifikowały się do półfinału konkursu piękności i powalczą o tytuł miss województwa mazowieckiego. Wygrana w konkursie otworzy im drogę do startu w ogólnopolskim konkursie piękna "Polska Miss".
Mają szansę na bycie najpiękniejszą w województwie
Natalia i Olga mają szanse na tytuł Miss Woj. Mazowieckiego. Obie pochodzą z powiatu łosickiego

Źródło: Biuro Konkursu

W tegorocznym półfinale konkursu, znalazły się aż 243 półfinalistki - 188 kandydatek do tytułu Miss Woj. Mazowieckiego i Miss m. st. Warszawa oraz 55 pretendentek do tytułu Miss Nastolatek Woj. Mazowieckiego 2022. 

W tym elitarnym gronie znalazły się dwie mieszkanki gminy - Olga Demiańczuk i Natalia Tarasiuk, które powalczą o tytuł miss województwa mazowieckiego. Ewentualna wygrana pozwoli im wystartować  w ogólnopolskiej edycji konkursu piękności "Polska Miss".

Olga Demiańczuk pochodzi z Łosic, ma 26 lat, 178 cm wzrostu i ukończyła Akademię Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Natomiast Natalia Tarasiuk pochodzi z Czuchleb (gm. Łosice), ma 24 lata i 174 cm wzrostu. Uzyskała licencjat na kierunku analityka gospodarki, kontynuuje edukację na tym samym kierunku w Lublinie na UMCS oraz na studia magisterskie na kierunku informatycznym w Warszawie na SGGW.

Konkurs jest szansą dla obu młodych i ambitnych kobiet na zrealizowanie życiowych planów, może być także początkiem kariery w świecie reklamy czy modelingu.

Czytaj także: Szkoła czeka na muzyczne talenty. Zobacz, na czym możesz grać

Czytaj także: Nabór do IV klasy sportowej w SP nr 3 w Białej Podlaskiej


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama