Mieszkańcy i władze nie chcą masztu, ale procedura już ruszyła

Temat budowy masztu na budynku internatu Zespołu Szkół Ekonomicznych w Międzyrzecu Podlaskim przy ul. Czystej 25 przez warszawską firmę był podejmowany na ubiegłotygodniowym posiedzeniu rady miasta.

200 mieszkańców przeciw masztowi

Radny Zdzisław Frydrychowski złożył interpelację w sprawie niewyrażenia zgody tę inwestycję. 

– Uważam, że lokalizacja tej instalacji jest niewłaściwa. Z kilku powodów. Po pierwsze internat jest przez cały rok zamieszkały przez młodzież szkolną oraz często wynajmowany na okres wakacji. Po drugie w sąsiedztwie internatu jest gęsta zabudowa jednorodzinna, budynek ZSE, ale też Zespołu Placówek Oświatowych nr 1, stołówka, są rozmaite punkty usługowo-handlowe. Promieniowanie wyzwolone z działalności takiego masztu może działać szkodliwie, jeżeli chodzi o zdrowie ludzi. Być może na początku funkcjonowania tej instalacji parametry byłyby zgodne z normami bezpieczeństwa, ale później my przecież nie będziemy mieli wpływu na natężenie sygnału. Nikt by tego nie zmierzył, leżałoby to tylko w gestii właścicieli. Uważam, że na zimne trzeba dmuchać – mówił. 

Dodał, że ubolewa nad tym, że nie odbyły się żadne konsultacje na temat budowy masztu z lokalną społecznością. – W związku z tym z panem Andrzejem Mironiukiem, radnym powiatu bialskiego, przystąpiliśmy do zbierania podpisów mieszkańców pod apelem o zaprzestanie realizacji tej inwestycji – przekazał radny Frydrychowski. 

Wskazał, że usytuowanie masztu byłoby właściwsze na obrzeżach miasta. – Nie jestem przeciwny nowym wyzwaniom, które są potrzebne do codziennego życia, ale są inne miejsca, by takie instalacje budować – mówił. Pod wspomnianą petycją podpisało się ok. 200 mieszkańców.

Przypomnijmy, temat był już poruszany na sesji rady powiatu 12 kwietnia przez radnego Andrzeja Mironiuka.

Czytaj także: 10-metrowy maszt na internacie? Mieszkańcy boją się o środowisko

Z kolei na sesji rady miasta głos zabrał przewodniczący rady i dyrektor międzyrzeckiego ZSE. – Firma Towerlink Poland najprawdopodobniej szuka lokalizacji budowy takiego masztu i zwraca się w różnych miejscach z zapytaniami o taką możliwość. Do mnie taka prośba w ogóle nie wpłynęła, nie mam żadnej umowy, propozycji współpracy ze strony przedsiębiorstwa, a sprawa do tej pory dzieje się poza szkołą. Popieram oczywiście wniosek pana radnego – tłumaczył Robert Matejek. 

Procedury już ruszyły

Procedura, związana z inwestycją jednak już ruszyła. Wniosek firmy o budowę masztu wpłynął do urzędu miasta 5 kwietnia i został poddany analizie środowiskowej. 27 kwietnia natomiast miasto opublikowało obwieszczenie, informujące mieszkańców o rozpoczęciu procesu administracyjnego. Zainteresowani mogą zapoznać się z dokumentacją w Wydziale Ochrony Środowiska UM Międzyrzec Podlaski.  

– Osobiście jestem zdecydowanie przeciwny usytuowaniu takich inwestycji w obszarze zabudowanym. Nigdy nie myśleliśmy, że na terenach usług publicznych takich jak szkoły czy szpitale mogą takie instalacje powstawać, ale to widocznie tylko decyzja właścicieli może spowodować, że w tych miejscach te instalacje nie zostaną budowane – mówił burmistrz Zbigniew Kot. 

Poinformował też, że samorząd zwrócił się do firmy o doprecyzowanie wniosku. – Procedura będzie musiała być rozszerzona o opinię sanepidu, dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. Na bazie tej dokumentacji i opinii miasto zajmie swoje stanowisko. Nie ukrywam, że będę brał pod uwagę stanowisko mieszkańców – przyznał włodarz. 

Przypomniał, że wydana przez samorząd decyzja środowiskowa może być zaskarżona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Organ ten może wydać decyzję odmienną od stanowiska miasta. Według informacji pozyskanych przez miasto, inwestor wystąpił już z wnioskiem o budowę do Wydziału Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej.

Burmistrz podkreślił, że to właśnie od starostwa jako właściciela nieruchomości będzie wiele zależało w tej kwestii. – Moje stanowisko jest definitywnie na nie. Mam nadzieję, że pan starosta Mariusz Filipiuk będzie miał podobne stanowisko w kolejnych procedurach – podsumował Zbigniew Kot. 

Wysłaliśmy zapytania o inwestycję i ustosunkowanie się do sprzeciwu mieszkańców wobec budowy masztu do firmy Towerlink Poland. Na razie czekamy na odpowiedzi. 

Zobacz także: Flaga na maszt. Radni składają petycję do prezydenta

Podsumowali inwestycje wodne. 3 zadania za ponad 8 mln złotych