Najnowsze notowania cen na stacjach w Polsce. Za Pb98 trzeba średnio zapłacić 7,80 zł. Pb95 kosztuje 7,38 zł, a olej napędowy 7,53 zł. Trzeba wziąć poprawkę, że firmy gromadzące takie dane podają różne wartości, ale w każdym przypadku ceny są zbliżone. Prognozują także, że do 5 czerwca ceny jeszcze wzrosną.
Teraz okazuje się, że ten moment jest tuż tuż i kierowcy muszą oswajać się z myślą, że za litr najpopularniejszej benzyny 95 trzeba będzie zapłacić aż 8 złotych! To efekt rosnących cen na rynkach hurtowych, a właściwie polityki największego w kraju koncernu paliwowego – państwowego Orlenu.
1 czerwca Orlen wprowadził nowe stawki hurtowe:
- benzyna bezołowiowa - Eurosuper 95 - 7406 zł,
- benzyna bezołowiowa - Super Plus 98 - 8194 zł,
- olej napędowy - Ekodiesel - 6912 zł.
Co to oznacza dla kierowców? Podwyżki cen na stacjach paliw.
„Od dziś benzyna 95 kupiona bez rabatu w hurcie, na stacji musi kosztować minimum 8 złotych za litr” – wylicza portal innpoland.pl.
Dodajmy, że Orlen może swoim klientom udzielać rabatów, ale jeżeli kupią po oficjalnej cenie, to muszą doliczyć do niej 8 proc. podatku VAT. Pamiętajmy przy tym, że bez rządowej Tarczy Antykryzysowej byłoby to 23 procent.
„Jeśli założymy, że stacja benzynowa nie chce zarobić na tym paliwie ani grosza, musi doliczyć do tej ceny jedynie podatek VAT w wysokości 8 proc. To oznacza, że absolutnie minimalna cena na dystrybutorze sięga niemal 8 złotych (dokładnie 7,998 zł za litr)” – czytamy.
CZYTAJ TAKŻE: Paliwo rekordowe drogie. Wiemy, jak zaoszczędzić sporo gotówki
CZYTAJ TAKŻE: Inflacja wystrzeliła. Wyższa była tylko w 1997 roku! A będzie jeszcze gorzej
Napisz komentarz
Komentarze