Wczoraj (5 czerwca), po godzinie 18.30. dyżurny międzyrzeckiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o obywatelskim zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy. Jak wynikało z przekazanej informacji, do zatrzymania doszło na ulicy Zachodniej w Międzyrzecu Podlaskim.
Na miejsce zdarzenia został wysłany patrol policji. Tam mundurowi potwierdzili zgłoszenie.
– Z relacji kobiety, która dokonała obywatelskiego zatrzymania wynikało, że na krajowej dwójce zwróciła uwagę na kierowcę skutera, który jechał slalomem, stwarzając zagrożenie dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu. Na ulicy Zachodniej kobieta zatrzymała jednoślad, a jego kierowcy uniemożliwiła dalszą jazdę. Wyczuła od niego woń alkoholu. Zatrzymany miał problemy z utrzymaniem równowagi. Dlatego kobieta postanowiła wezwać policję – informuje oficer prasowy bialskiej policji, komisarz Barbara Salczyńska – Pyrchla.
Okazało się, że skuterem podróżował 31-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. Badanie trzeźwości wykazało u niego niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się takiego czynu. W sytuacji, kiedy osoba po raz kolejny kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości świadczenie pieniężne jest nie mniejsze niż 10 tysięcy złotych.
– Dziękujemy zgłaszającej za obywatelską postawę. Powinna być ona przykładem dla innych, bo właśnie w ten sposób dbamy o wspólne bezpieczeństwo – informuje Barbara Salczyńska – Pyrchla.
Czytaj także: Zatrzymali 114 pijanych kierujących w ciągu jednego dnia
Czytaj też: Kierował z niemal 3 promilami i bez uprawnień
Napisz komentarz
Komentarze