Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 02:35
Reklama dotacje rpo
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Przedszkolaki na olimpiadzie. Był bieg z fajerką i skoki przez rybki

Już po raz 29. w bialskiej filii AWF odbyła się olimpiada przedszkolaków. Maluchy próbowały swoich sił w wybranych dyscyplinach, a tych było około 100. W zmaganiach dzieci dzielnie wspierali rodzice.
Przedszkolaki na olimpiadzie. Był bieg z fajerką i skoki przez rybki
W tegorocznej "Rodzinnej Olimpiadzie Przedszkolaka" maluchy wybierały konkurencje z około 100 przygotowanych przez studentów bialskiej AWF zabaw

Autor: Słowo Podlasia

– Pomysł powstał w przedszkolu nr 15, w 1993 roku. Inicjatywa tak się spodobała gronu pedagogicznemu, rodzicom i przede wszystkim dzieciom, że trwamy do dziś – mówi dr Krzysztof Piech, z katedry sportu dla wszystkich bialskiej AWF. Jak dodaje, chodzi o promocję aktywności fizycznej poprzez zabawę i włączenie w to całych rodzin. Nie bez powodu impreza nosi nazwę „Rodzinnej olimpiady przedszkolaka”. – Promujemy aktywność fizyczną całych rodzin, by te wzorce aktywności fizycznej wychodziły też od rodziców. Te zabawy, które tu prezentujemy są często wykorzystywane później w zabawach domowych.

A nad konkurencjami głowią się co roku studenci AWF, którzy przygotowują zabawy pod czujnym okiem swoich wykładowców. – Dla naszych studentów to element pedagogizacji. W tym roku przygotowali około stu konkurencji. Konkurencje są bardzo różne, te sprzed lat: gra w kapsle, w gumę, w klasy, bieg z fajerka, oraz zabaw w formie torów przeszkód. Część studentów przygotowało zabawy tematyczne, więc mamy grupę smerfów, piratów czy służb mundurowych – dodaje dr Piech i przyznaje, że liczy na dobrą zabawę wszystkich i kontynuację przedsięwzięcia w kolejnych latach.

Aleksandra Pilipiuk i Kamil Zawada, studenci organizujący przedszkolakom zabawy, opowiadają natomiast o tym, co przygotowali małym sportowcom. – Naszą konkurencją jest „Laluś” – mówi Aleksandra, z grupy tematycznej Smerfy. – Dziecko widzi siebie w lustrze i maluje farbami swoje odbicie. Inspirujemy się grami, które lubili nasi rodzice i dziadkowie – tłumaczy i dodaje, że te zajęcia to dla studentów szansa na lepsze wykonywanie w przyszłości swojego zawodu. – Dzięki takiemu kontaktowi z dziećmi, myślę, że będziemy lepiej przygotowani do pracy.

CZYTAJ TAKŻE: Nasze siatkarki zostały wicemistrzyniami Polski! Sukces w Głuchołazach

Kamil przygotował natomiast zmagania w oparciu o sporty walki. – Przygotowałem dyscyplinę, wywodzącą się z taekwon-do. Jest jedną z dyscyplin, która znajduje się na ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży, kształtuje takie cechy jak szybkość ręki, szybkość reakcji. Mamy makarony piankowe, kaski i zabawa polega na tym, żeby trafić jak najszybciej zawodnika. Gramy do pięciu punktów. Punkt za nogi i tułów i dwa punkty za trafienie w głowę. Zabawa pomimo tego, że kontaktowa, jest bardzo bezpieczna – mówi student.

A co o przedsięwzięciu myślą rodzice, którzy dzielnie towarzyszyli swoim pociechom w sportowych zmaganiach? – Byłam już w poprzednich latach na takiej imprezie ze starszym dzieckiem, uważam, że to bardzo fajna inicjatywa – mówi pani Wioleta. W tym roku w zabawach towarzyszy córce. – Uczestniczyłyśmy w konkurencji, gdzie trzeba przejść przez rybki, żeby nie nadepnąć. Odpowiadają nam takie dyscypliny zręcznościowe, coś przeskoczyć, do czegoś dotrzeć. 

– Świetnie zorganizowany dzień sportowy. Brałam udział w przeciąganiu liny – mówi pani Aleksandra.

W tegorocznej „Rodzinnej olimpiadzie przedszkolaka” udział wzięły cztery przedszkola. 

– To bardzo dobra inicjatywa, którą od lat organizuje AWF. Dzieciom potrzeba ruchu, a tutaj mają dodatkowo możliwość sprawdzenia się, podjęcia rywalizacji. Uczą się, że mogą być do nas trochę lepsi, innym może pójść trochę gorzej, tak jak w życiu i trzeba dzieci uczyć jak sobie radzić z rywalizacją, ale i jak współpracować. Takie umiejętności przydają się im później i w przedszkolu i w szkole i w domu – mówi Bernadetta Mikołajczak, dyrektor ZS w Białej Podlaskiej, z przedszkolem nr 17.

PRZECZYTAJ:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama