Do 30 czerwca rady samorządów podejmują uchwały w sprawie absolutorium dla prezydentów, burmistrzów, zarządów powiatów czy wójtów. By taka uchwała mogła być procedowana, musi w tej sprawie zawnioskować komisja rewizyjna rady. W Białej Podlaskiej komisja zebrała się 7 czerwca. Wniosek w sprawie absolutorium dla prezydenta Michała Litwiniuka nie został jednak wypracowany. Głosowanie nad nim zakończyło się remisem, trzech członków komisji było za absolutorium, a trzech przeciw.
Pat w komisji
8 czerwca przewodniczący rady miasta Bogusław Broniewicz poinformował na piśmie Regionalną Izbę Obrachunkową, że: „ (…) Komisja rewizyjna Rady Miasta Biała Podlaska w bieżącym roku nie wystąpi z wnioskiem do Rady Miasta w sprawie absolutorium Prezydentowi Miasta Biała Podlaska. Wniosek o udzielenie absolutorium w wyniku głosowania nie został podjęty (…)”.
– Komisja rewizyjna nie rozstrzygnęła tej kwestii – przyznaje jej przewodniczący, Jan Jakubiec (klub Biała Samorządowa). – Trzech członków komisji było za wnioskiem o udzielenie absolutorium, a trzech głosowało przeciw. Do tej pory nie słyszeliśmy o takiej sytuacji. Podczas posiedzenia komisji wnioskowałem do władz miasta, by w tej kwestii na komisji wypowiedzieli się prawnicy urzędu miasta. Niestety nie pojawili się na posiedzeniu komisji.
Problem polega na tym, że w komisji rewizyjnej jest sześciu członków – dwóch z klubu Zjednoczonej Prawicy, jeden z Białej Samorządowej i trzech z Koalicji Obywatelskiej – zaplecza prezydenta w radzie miasta. Jeśli głosy rozłożyły się trzy do trzech, to można się domyślić, jak głosowali członkowie poszczególnych klubów. – Bez opinii prawnej powtarzanie głosowania było bezzasadne, bo dobrze by było zapytać prawników, co w takiej sytuacji powinniśmy zrobić – mówi Jakubiec.
Opinia komisji rewizyjnej w postaci wniosku do rady miasta nie jest dla rady wiążąca. W ubiegłym roku komisja rewizyjna przegłosowała na przykład wniosek o udzielenie absolutorium prezydentowi, a rada na sesji absolutoryjnej zdecydowała, ze absolutorium prezydent nie otrzyma. Problem polega jednak na tym, że brak wniosku z komisji rewizyjnej uniemożliwia procedowanie uchwały absolutoryjnej. Nie można obradować nad uchwałą, której nikt radzie nie przedłożył. W tym przypadku to obowiązek komisji rewizyjnej. Najpierw musi ona zostać złożony wniosek, by rada mogła temat podjąć.
Problem proceduralny
Przewodniczący rady miasta przyznaje, że kwestia jest skomplikowana, bo sesja absolutoryjna zaplanowana została na 29 czerwca.
– By zachować terminy, do 15 czerwca do rady miasta powinien wpłynąć wniosek wypracowany przez komisję rewizyjną. Oczekujemy, że w kwestii która zaistniała, wypowiedzą się służby prawne miasta – mówi przewodniczący Bogusław Broniewicz.
Uważa, że praprzyczyną takiej sytuacji jest arytmetyka. – Jak widać źle, gdy komisja posiada parzystą liczbę członków. Stało się tak, gdy uzupełniano skład komisji po śmierci radnego Stefana Parafiniuka. Zwiększono jej liczbę z pięciu członków do sześciu. Przy pełnej frekwencji o remisy w głosowaniach nie trudno. To głosowanie jest jednak wyjątkowo istotne – mówi przewodniczący.
Czym skutkuje brak stanowiska komisji rewizyjnej w sprawie absolutorium (remis w głosowaniu), w 2018 roku tłumaczył Serwis Samorządowy PAP („Komisja kluczowa. Rada nie powinna głosować nad uchwałą absolutoryjną, jeżeli nie ma wniosku komisji rewizyjnej” 27.06.2018), który o komentarz do podobnej sytuacji, zaistniałej w pewnej radzie powiatu, prosił prezesa RIO w Krakowie, Mirosława Legutko. „(…) Termin na podjęcie uchwały w sprawie udzielenia lub nieudzielenia zarządom gmin, powiatów i województw absolutorium za zeszły rok upływa 30 czerwca. Jak powiedział Legutko, jeżeli do tego czasu nie uda znaleźć się kompromisu, pojawi się zarzut wobec rady, która nie będzie mogła głosować nad uchwałą, że nie wykonuje swoich zadań.” Cytowany przez portal Mirosław Legutko konkludował: "To powinno wrócić do komisji rewizyjnej, która musi sformułować wniosek jeszcze raz. Jeśli to się nie uda, to będzie problem, bo wtedy komisja, a w konsekwencji rada, nie wykonają swojego obowiązku".
13 czerwca komisja rewizyjna rady miasta Biała Podlaska zebrała się po raz drugi. Ponownie poddano głosowaniu wniosek w sprawie absolutorium, który musi zostać przedłożony radzie miasta. Tym razem komisja zawnioskowała o udzielenie absolutorium prezydentowi. Na sześciu członków posiedzenia trzech zagłosowało za, a trzech wstrzymało się od głosu.
CZYTAJ TAKŻE: Ścieżki wciąż nie ma. Będzie nowy przetarg, bo miasto zerwało umowę
CZYTAJ TEŻ: Ulica Północna pełna dziur. "Można stracić koło!"
Napisz komentarz
Komentarze