Hołowczyce-Kolonia to liczące ok. 100 osób sołectwo w gminie Sarnaki. 12 czerwca świętowano tam 100-lecie założenia wsi. Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych przypomina, że historia Hołowczyc-Kolonii wiąże się z odzyskaniem niepodległości przez Polskę.
– W 1918 r. upaństwowiono folwark sąsiadujący z wsią Hołowczyce. Liczył 582 ha. W kolejnych latach jego większą część podzielono na kilkadziesiąt indywidualnych gospodarstw (kolonii) i sprzedano. Nowi właściciele pochodzili głównie z sąsiednich wsi. Obejmowali kolonie w posiadanie w maju i czerwcu 1922 r. Od tego momentu mogli zacząć je uprawiać oraz wznosić domy i zabudowania gospodarcze. I ten właśnie rok potomkowie pierwszych kolonistów przyjęli jako datę założenia wsi. W kolejnych latach pojawił się drugi człon nazwy – „Kolonia”. Odróżniał Hołowczyce od nowej wsi, która wyrosła w sąsiedztwie – mówi Rafał Zubkowicz.
Jubileusz zgromadził ok. 150 osób. Uczestniczyli w nim mieszkańcy, ich potomkowie i goście. Wydarzenie odbiło się szerokim echem w społeczności – jak dotychczas w żadnej wsi w okolicy nie świętowano rocznicy założenia. Było znakomitą promocją samej miejscowości, jej historii i walorów.
– Zorganizowaliśmy obchody stulecia, by jeszcze bardziej zintegrować naszą małą społeczność. Fundamentem tej integracji jest spójna tożsamość i świadomość lokalnej historii – mówi Grażyna Wawryniuk, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich (Nie)Zapominajka, które poniosło główny ciężar organizacyjny. Panie od miesięcy przygotowywały się do jubileuszu, w ostatnim czasie intensywnie szykując smakołyki na sąsiedzką biesiadę.
100-lecie upamiętniły trwałe ślady historii – kamień-obelisk z okolicznościową inskrypcją oraz dwie tablice informacyjne, które krótko streszczają historię wsi. Stanęły w dwu jej częściach, ulokowanych na obu brzegach rzeki Rozwadówki – relacjonuje Rafał Zubkowicz, przypominając, że okolica jest dość chętnie odwiedzana przez osoby, które odpoczywają w dolinie Bugu. – To głównie z myślą o nich ustawiliśmy tablice. Chcemy zaakcentować swoją historię i pokazać, kim jesteśmy – mówi Grażyna Wawryniuk.
W sąsiedztwie pamiątkowego obelisku stanął maszt, na który 12 czerwca strażacy z OSP w Starych Hołowczycach wciągnęli flagę narodową. Uczestnicy odśpiewali hymn i uczestniczyli w uroczystym poświęceniu głazu. – Dalsza część uroczystości odbywała się w jednym z gospodarstw na terenie wsi. Tu odprawiono mszę świętą w intencji pierwszych kolonistów i obecnych mieszkańców. Był krótki wykład nt. historii miejscowości, koncert muzyczny i sąsiedzka biesiada – relacjonuje wydarzenie Rafał Zubkowicz. Gościnę udostępnili Małgorzata i Roman Łazińscy, którzy – jak sami przyznają – kilka lat temu dosłownie zakochali się w okolicy. – Kupiliśmy dawne gospodarstwo i jesteśmy tu niemal co tydzień. Choć nie urodziliśmy się na Podlasiu, to poprzez takie wydarzenia zdecydowanie czujemy się tutejsi – mówi Małgorzata Łazińska.
Na ścianie domu Łazińskich zawisła też wyjątkowa wystawa, na którą złożyły się zdjęcia i dokumenty zgromadzone przez miejscowe KGW. Dzięki ekspozycji na nowo odżyły wspomnienia o dawnych mieszkańcach wsi, ich relacjach i zwyczajach. Ludzie rozpoznawali swoich przodków i znajomych. – O, te zdjęcie dobrze pamiętam. Spotkaliśmy się przy stole po młocce maszyną – wspominał 80-letni Edward Kasjaniuk. – Z tej czwórki na fotografii zostałem już tylko ja…
W trakcie obchodów jubileuszu uwagę zwracało stoisko z darami lasu – była dziczyzna w wielu postaciach, przetwory z grzybów i owoców leśnych, pierogi z grzybami i nalewki. Leśny kącik dekorowały zioła i gałązki drzew. Koło gospodyń przygotowało go w ramach współpracy z Lasami Państwowymi. Panie z Hołowczyc-Kolonii z sukcesem wzięły udział w konkursie Natura od kuchni, organizowanym przez Centrum Informacyjne Lasów Państwowych. Miejscowe gospodynie skutecznie i oryginalnie promowały leśnictwo i zdrowe, leśne produkty.
Organizację wydarzenia wsparły Nadleśnictwo Sarnaki, Urząd Gminy w Sarnakach i Starostwo Powiatowe w Łosicach.
CZYTAJ TAKŻE: KGW "Ruskowianki" z wygraną i szansą na nagrodę "Perła 2022"!
CZYTAJ TEŻ: Mieszkanka: „Ktoś zatruwa pomnik przyrody!”. Gmina wyjaśnia
Napisz komentarz
Komentarze