Przypomnijmy. Do wypadku doszło 22 czerwca na krajowej dwójce. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że kierujący seatem 20-letni mieszkaniec Krasnobrodu źle ocenił sytuację podczas manewru wyprzedzania i zaczął mijać znajdujący się przed nim samochód, który także w tej chwili wykonywał manewr wyprzedzania. W konsekwencji seat zepchnął audi z drogi, auta się zderzyły, a później dachowały.
– Audi kierował 20-letni mieszkaniec gminy Nakło nad Notecią. W chwili zdarzenia kierujący samochodami byli trzeźwi. Potwierdziło to przeprowadzone przez mundurowych badanie. W wyniku wypadku do szpitala trafiło 7 osób – wyjaśnia oficer prasowy bialskiej policji, komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Jedna z osób, które trafiły do szpitala niestety zmarła. Potwierdza to prokurator rejonowa z Białej Podlaskiej Edyta Winiarek. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przestępstwa spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego.
-Śledztwo jest w fazie początkowej. Podejmowane są czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia – informuje prokurator rejonowa z Białej Podlaskiej Edyta Winiarek.
Czytaj także: Zjechał do rowu i uderzył w drzewo. W samochodzie było 5 osób
Czytaj też: Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i potrącił motocyklistę
Napisz komentarz
Komentarze