Inwestycja została zrealizowana dzięki dotacji Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Powiat pozyskał fundusze w łącznej kwocie 31 mln zł na trzy odcinki, bo oprócz trasy Marynin – Wohyń realizował prace na odcinkach Zabiele-Paszki oraz Białka-Płudy-Główne. Droga między Maryninem a Wohyniem została dofinansowana kwota 9 mln zł, a całkowity koszt 11-kilometrowego odcinka to 12,5 mln zł.
- Otwarcie tej drogi, to spełnienie oczekiwań lokalnej społeczności wyrażane od wielu lat. To również dla mnie wyjątkowa chwila, gdyż właśnie tutaj rozpoczynałem swoją pracę i często spotykałem się z zapytaniem kiedy ten piękny, urokliwy szlak dla rowerzystów zostanie odnowiony i wyremontowany. I tak jak obiecaliśmy podczas podpisywania umowy 1 czerwca zeszłego roku, w dniu dzisiejszym możemy powiedzieć, że marzenia się spełniają – mówił 23 czerwca, podczas przecinania wstęgi, wicewojewoda Robert Gmitruczuk.
Natomiast starosta radzyński przyznał, że bez programów rządowych, takiemu samorządowi jak powiat radzyński nie byłoby łatwo inwestować w drogi. - Jesteśmy szczęśliwymi ludźmi, że mamy taką kadencję, w której funkcjonują wspaniałe programy rządowe, na czele z Funduszem Dróg Samorządowych i Polskim Ładem, dzięki którym możemy zmieniać nasz powiat. Bez nich bylibyśmy nieskuteczni, stać nas by było jedynie na ratowanie infrastruktury przed dalszą dewastacją, natomiast nie posuwalibyśmy się do przodu – mówił starosta Szczepan Niebrzegowski.
Zadowolenia trudno nie kryć, patrząc na rezultaty wykorzystywania rządowych dotacji. W ciągu czterech ostatnich lat powiat zmodernizował 25% dróg powiatowych.
Pod koniec maja starostwo otrzymało natomiast informacje, że z Polskiego Ładu popłyną do samorządu pieniądze na przebudowę drogi powiatowej z Soból do granicy powiatu. Na tę inwestycję rząd przekazał powiatowi 14 mln 155 tys. zł. Starosta, odbierając 14 czerwca promesę na realizację przedsięwzięcia wspomniał o samorządowcach, z którymi starostwo wspólnie składa się na wkład własny do każdej realizowanej z dotacji inwestycji. - Mimo że mamy różnice w poglądach, to bardzo ściśle współpracujemy w realizacji potrzeb mieszkańców. To jest dla nas priorytet zdecydowanie ważniejszy od drobiazgów, którymi się różnimy – mówił Szczepan Niebrzegowski.
O ile pozyskiwanie funduszy z rządowych programów powiatowi radzyńskiemu przychodzi bez trudu, o tyle ostatnie miesiące pokazują, że z realizacją projektów, na które pieniądze się znalazły, może być coraz trudniej. Z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w lutym tego roku powiat pozyskał kolejne pieniądze z na drogę Borki – Tchórzew – Bełcząc (11,7 mln zł), a na trasę z Wohynia do granic powiatu w stronę Parczewa – 5,6 mln zł. Niestety na razie nie udało się wyłonić wykonawców tych inwestycji.
Modernizacja pierwszego z odcinków oszacowana została na 19,5 mln zł. Po otwarciu ofert, które wpłynęły na ogłoszony przetarg okazało się, że najtańsza propozycja wynosi prawie 22 mln zł. W przypadku odcinka między Wohyniem a granicą powiatu koszt inwestycji oszacowano na 9,3 mln zł, a najniższa oferta przetargowa wyniosła 10 mln 636 tys, zł.
Zarząd powiatu podjął decyzję, że w związku z takim wynikiem przetargów, unieważnimy postępowanie – informował na jednej z ostatnich sesji rady powiatu starosta. Przetargi maja być powtórzone. - Mamy kilka miesięcy czasu, nie siedzimy bezczynie. Zwróciliśmy się do rządu z prośbą o zwolnienie z realizacji kanału technologicznego. Wstępnie zasygnalizowano nam, że taka możliwość może zostać rozważona – dodawał starosta.
Na razie powiat oddaje do użytku inwestycje, które są w realizacji.
Czytaj także: Wojewoda uznał skargę Fundacji Wolności. Radny złożył mandat
Czytaj też: Dziesiątki macew w centrum miasta! Przez lata leżały pod warstwą asfaltu
Napisz komentarz
Komentarze