Piknik Janowski to całodniowa impreza, która na janowski stadion przyciągnęła prawdziwe tłumy. Nic dziwnego, bo organizator, czyli Gminny Ośrodek Kultury w Janowie Podlaskim przygotował mnóstwo atrakcji dla uczestników.
Atrakcje dla małych i dużych
– Na początek można było podziwiać stare samochody i motocykle, a pokaz przygotował Klub Motocyklowy „Grom” z Białej Podlaskiej. Można było też obejrzeć spektakl dla dzieci pt. „Bajkowy przekładaniec” w wykonaniu teatru interaktywnego, które fantastycznie wpisuje się w dzisiejszy festyn. Dzieci miały niezłą frajdę, oglądając to przedstawienie, mogły też wziąć udział w konkursach, organizowanych przez aktorów z Teatru „Małgo” oraz Krakowskie Biuro Promocji Kultury. Prezentację bębnów afrykańskich na scenie oraz później warsztaty dla uczestników przygotował zespół Foliba. Członkowie grupy sami przywieźli instrumenty z Afryki, są podróżnikami i zwiedzili kawał świata – wymienia dyrektor GOK Renata Kaczmarek. – Atrakcji jest naprawdę wiele. Myślę, że wydarzenie jest typowo rodzinne, a każdy bez względu na wiek znajdzie coś dla siebie.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się właśnie warsztaty bębniarskie, zarówno wśród dzieci jak i dorosłych. O instrumentach opowiadał założyciel zespołu Foliba Łukasz Dembiński. – Od ponad 15 lat pasjonujemy się kulturą i muzyką afrykańską. Podróżujemy do Afryki, gdzie uczymy się od mistrzów. Zawsze staramy się z podróży przywieźć jakieś instrumenty, których obecnie mamy ponad 200. Dzisiaj przyjechało z nami m.in. ok. 40 bębnów djembe, który wykonuje się z drewna, ma kształt kielicha, naciąga się na niego skórę. To prawdopodobnie jeden z najstarszych instrumentów na świecie, bardzo popularny w Afryce Zachodniej. Mamy też ze sobą bębny basowe, tzw. dunduny, które grają serce rytmu, są trzonem w muzyce perkusyjnej – przekazywał.
Dodatkowo, tego dnia odbyły się też zawody wędkarskie o puchar wójta, na zbiorniku „Kozioł”, a podczas pikniku zostały wręczone nagrody zwycięzcom.
Przez cały dzień odwiedzający mogli skorzystać ze strefy gastronomicznej oraz wesołego miasteczka. Były też oczywiście dmuchańce i trampoliny dla dzieci. Swoje stoiska przygotował Klub Rękodzieła Artystycznego w Janowie Podlaskim, Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych z grami i konkursami oraz sponsor wydarzenia firma Bakalland. Wśród sponsorów znalazły się też firmy: UBiT Usługi Transportowe i Budowlane Jerzy Łaski, Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Komunalnik z Białej Podlaskiej, Teresa Filipiuk Carrefour Express, „Duet” Monika i Tomasz Frańczuk oraz Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej o. Janów Podlaski.
Szaleństwo na koncertach
Wieczorem przyszedł czas na część koncertową. Rozpoczęli ją wykonawcy – wokaliści i tancerze – z janowskiego ośrodka kultury. Następnie sceną zawładnął zespół Biała Armia, który śpiewając przeboje Bajmu podbił serca janowskiej publiczności, razem z wokalistką Marzeną Pitulą śpiewając największe hity: „Józek nie daruję ci tej nocy”, „Płynie w nas gorąca krew”, „Piechotą do lata” czy oczywiście „Białą armię”.
Kulminacja eventu miała jednak dopiero nadejść! O 22:00 na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru – Cleo! Zanim jeszcze weszła na scenę, czuć było, że artystka wzbudza największe emocje i tłum młodych słuchaczy to jej nie może się doczekać. Było więc skandowanie „Cleo, Cleo”, a gdy artystka zaczęła koncert, na widowni zaczęło się prawdziwe szaleństwo! Były piski, łzy radości i mnóstwo pozytywnej energii! Cleo zaśpiewała swoje największe hity m.in. „My Słowanie”, „Za krokiem krok”, „Sztorm”, „Bratnie dusze”, „Dom” czy „Łowcy gwiazd” oraz najnowszy singiel „Żywioły”, promujący płytę "VinyLOVA".
Jubileuszowy rajd i otwarcie stadniny
Tego dnia odbył się również jubileuszowy X Rajd Rowerowy Szlakiem Nadbużańskich Dworów i Pensjonatów, w którym wzięło udział blisko 350 uczestników! Wyruszyli oni jak co roku z Zamku Janów Podlaski w około 50-kilometrową trasę przepięknymi, nadbużańskimi terenami: Janów Podlaski – Stare Buczyce – Bubel Łukowiska – Stary Bubel – Gnojno – Borsuki – Serpelice – Zabuże - przeprawa promowa do Mielnika i z powrotem – Hołowczyce – Horoszki Duże – Horoszki Małe – Zakalinki – Konstantynów – Nowy Pawłów – Janów Podlaski.
Rajd oczywiście jak zwykle miał charakter rekreacyjny i każdy uczestnik był w nim zwycięzcą. Po drodze rowerzyści odpoczywali w nadbużańskich dworach, gdzie czekał na nich pyszny poczęstunek, przygotowany przez gospodarzy. Po powrocie natomiast, 10. urodziny wydarzenia świętowano przy ognisku, uzupełniając spalone kalorie. Organizatorami rajdu są Grupa Arche oraz Stowarzyszenie Nadbużańskich Dworów i Pensjonatów. Każdy uczestnik otrzymał pamiątkową koszulkę, przygotowaną specjalnie na jubileuszową edycję rajdu.
W tym roku rajd miał wyjątkowy charakter nie tylko ze względu na okrągłe urodziny. Uczestnicy uczcili pamięć Tomasza Laszczki i okazali wsparcie innym kolarzom, którzy ucierpieli w wypadku w Przypkach pod Tarczynem. Przypomnijmy, 18 maja w grupę kolarzy amatorów wjechał pijany kierowca. Wypadku nie przeżył Tomasz Laszczka, pozostawiając w żałobie żonę i dzieci. Bardzo poważne obrażenia poniósł drugi z kolarzy – Paweł Stępniak. W trakcie wydarzenia zorganizowana została zbiórka pieniędzy i charytatywna aukcja na rzecz rodziny zmarłego cyklisty oraz na rehabilitację Pawła Stępniaka.
3 lipca odbył się również dzień otwarty w Stadninie Koni w Janowie Podlaskim. Odwiedzający, których tego dnia przybyły do stadniny prawdziwe tłumy, mogli obejrzeć stajnię czołową, izbę pamięci, pogłaskać pasące się na łąkach konie oraz obejrzeć wyjątkowy pokaz konny. Dzieci mogły liczyć na watę cukrową i inne słodkości, nie brakowało też chętnych na przejażdżki bryczką po terenie stadniny.
Napisz komentarz
Komentarze