Do zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Turów. Całą sytuację zauważył właściciel ciągnika, który pojechał za sprawcą i zatrzymał go w sąsiedniej miejscowości.
Skierowani na miejsce kradzieży funkcjonariusze ustalili, że złodziej faktycznie ukradł ciągnik, a następnie, wyjeżdżając z posesji, staranował zamkniętą bramę, po czym odjechał w kierunku sąsiedniej miejscowości.
- Zatrzymany 51-latek, gdy tylko wysiadł z ciągnika stracił przytomność. Na miejsce został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego, który przewiózł mężczyznę do szpitala. Po złożeniu wyjaśnień 51-latek będzie odpowiadał za kradzież ciągnika rolniczego. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia oficer prasowy radzyńskiej policji, aspirant Piotr Mucha.
Czytaj także: Po sprzeczce o alkohol zaatakował znajomego butelką
Czytaj też: 72-latek wjechał motorowerem w stojące audi. Trafił do szpitala
Napisz komentarz
Komentarze