Parczew. Nowe inwestycje w mieście.

W ramach modernizacji MOSiR na nowo wybudowana zostanie scena  wraz z zapleczem, wyremontowane będą trybuny  z zadaszeniem przy boisku głównym. Wykonany zostanie system nawodnienia boiska głównego  i dwóch boisk bocznych wraz z oświetleniem oraz wymianą bieżni -  Czy będzie to bieżnia o nawierzchni tartanowej czy z mączki tak jak jest w tej chwili,  uzależniamy  od rozstrzygnięcia przetargu oraz kwot, jakie  zaoferują wykonawcy- tłumaczy burmistrz miasta  Paweł Kędracki. W palnie jest też wykonanie barier wokół boiska, monitoringu jak też budowa ogrodzenia. - Dzięki tym pracom obiekt stanie się jeszcze bardziej nowoczesny, bardziej dostępny i spełniający oczekiwania naszych mieszkańców oraz użytkowników – podkreśla burmistrz. Wartość dofinansowania z programu Polski Ład to kwota 4 mln. 999 tys. zł, zaś wartość całego projektu wyniesie ponad 5,5 mln. zł. 
Przeszedł też wniosek, w ramach którego zostało zebranych kilka zadań drogowych. Projekt dotyczy remontów ulic: St. Wyszyńskiego, Żabiej,  Nadwalnej oraz drogi serwisowej wzdłuż AL. Jana Pawła II. Jednym z najważniejszych jego elementów będzie wybudowanie na nowo kanalizacji deszczowej tak,  by zlikwidować problem z zalewaniem skrzyżowania na ul. PCK, Wyszyńskiego i Nadwalnej. Dzięki temu woda będzie szybciej i sprawniej usuwana z jego obrębu. Całkowitej przebudowie ulegną również ogólnodostępne parkingi przy bazylice parczewskiej.  Jeden z nich ( obecnie żużlowy) zostanie wybudowany od nowa, drugi wyremontowany i oznakowany. - Będziemy starali się jeszcze w tym roku ogłosić przetargi na wykonanie robót. Natomiast same prace  rozpoczną się zapewne  na wiosnę przyszłego roku i zakończą również w 2023r. Jednak  nie bez znaczenia będzie tu  pogoda w miesiącach zimowych  i to,  czy pozwoli na rozpoczęcie prac – podkreśla włodarz miasta. 
Nie został uwzględniony największy wniosek złożony przez gm. Parczew na przebudowę ul. Polnej od Al. Jana Pawła II do ul. Przemysłowej. 
Koszty rosną, ale miasto da radę 
Burmistrz Paweł Kędracki jest jednak zadowolony z wyników naboru – Liczyliśmy się z tym, że nie każdy wniosek zostanie uwzględniony, bowiem pula środków w ramach programu była ograniczona, a praktycznie wszystkie samorządy wnioskowały o dofinasowanie. Cieszymy się z tego, co jest – podkreśla i dodaje, iż zdaje sobie sprawę z trudnej obecnie sytuacji na rynku budowlanym i rosnących kosztów inwestycji -  Niestety,  mieliśmy przypadki, gdy  po otwarciu ofert okazywało się, że przewyższają one zakładaną cenę. Wtedy gmina  albo dokłada brakującą kwotę, albo ponowne ogłasza przetarg. W przypadku  projektów z Programu Inwestycji Strategicznych dofinansowanie ich   jest na poziomie 90%. Dlatego też  staraliśmy się tworzyć kosztorysy  w oparciu o aktualne warunki rynkowe. Jeżeli  trzeba będzie pewne kwoty dołożyć, jestem przekonany, że znajdziemy w budżecie  środki,  by  te inwestycje realizować – podsumowuje. 

Czytaj także: Są dotacje na drogi, infrastrukturę sportową i dla strażaków

Czytaj też: Parczewskie nadleśnictwo z wieloletnimi tradycjami