Oba wydarzenia odbywają się w gminie cyklicznie.
– To ciekawa propozycja spędzenia wolnego czasu nie tylko dla mieszkańców gminy, ale także gości. W tym roku impreza odbyła się 3 lipca na placu przy basenie strażackim w Tucznej. Poprowadził ją znany dziennikarz radiowy, prezenter i autor programu Nosel Wkręca w Radio Zet Kamil Nosel – opowiada wójt gminy Zygmunt Litwiniuk.
Do Tucznej przyjechały całe rodziny. Właściciel restauracji Moonsfera w Warszawie, ceniony w Polsce kucharz i prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni Jarosław Uściński na oczach zebranych przygotowywał pyszne potrawy z regionalnych produktów. Zdradził też sztuczki kulinarne, które wpływają na poprawę smaku dań. Ucztę w postaci regionalnych przysmaków przygotowała też Spółdzielnia Socjalna „Wspólna Chata”. Poza tym nie brakowało atrakcji dla dzieci. Maluchy mogły poskakać na dmuchańcach oraz pojeździć na kucyku. Na stoisku z alkogoglami można było doświadczyć, jak spożycie alkoholu upośledza zmysły.
Jednocześnie na boisku błotnym zostały rozegrane zawody piłki nożnej. Do rywalizacji przystąpiło 5 drużyn: Wiskowskie Diabły, Wólka Grup, JZK Terebiski, Sami Swoi oraz TeamNexe.
– Reguły gry w piłkę błotna są podobne jak w grze w tradycyjną piłkę nożną, z kilkoma różnicami. Mecze trwają 24 minuty, czyli każda połowa ma po 12 minut, nie ma spalonego, pierwsze wybicie piłki w spotkaniu piłkarskim, rzuty z autu, rzuty rożne i wolne są wykonywane przy użyciu rąk do wypuszczenia piłki na wybraną stopę. Rzuty karne są wykonywane z ziemi. Zawodnik, który zgubi obuwie podczas meczu, musi zejść z boiska, a jego miejsce może zająć inny zawodnik z drużyny. Uniemożliwianie zawodnikowi drużyny przeciwnej dalszej gry poprzez ochlapanie błotem w oczy, traktowane jest jako faul – wyjaśnia dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Tucznej Alina Lipka.
W Turnieju Wojewódzkim Piłki Błotnej I miejsce zdobyła drużyna: JZK Terebiski, II miejsce przypadło drużynie TeamNexe, a III miejsce zdobyła drużyna Sami Swoi.
Gmina Tuczna znana jest obecnie z młodego ziemniaka, ale już wkrótce może być również kojarzona ze szparagami. Samorząd współpracuje z gminami partnerskimi w kraju i za granicą i bierze udział w szkoleniach, zarówno krajowych, jak i poza granicami Polski. – Staramy się czerpać pozytywne wzorce i adaptować ciekawe pomysły na naszym gruncie. Gmina Tuczna to w większości tereny rolnicze, dlatego zależy nam, aby rolnicy mogli się rozwijać i wskazujemy im ewentualne możliwości – mówi Zygmunt Litwiniuk. Doskonałym przykładem jest spotkanie sołtysów w Mazanówce, na którym zostały zaprezentowane potrawy ze szparagów i ich walory zdrowotne. Podczas spotkania panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Mazanówce przygotowywały potrawy ze szparagów, które można było później skosztować. – Pomysł zaczerpnęliśmy od mieszkańców Gminy Przemień. Byliśmy tam na Przemęckim Święcie Szparaga i temat tych roślin nas zainteresował. Mamy tutaj odpowiednią ziemię, jeśli chodzi o uprawę szparagów – twierdzi wójt.
Panie z KGW Mazanówka pokazały, że szparagi można przygotować tradycyjnie i na słodko.
– Przygotowałyśmy szparagi z boczkiem, zupę szparagową z cebulką i z grzankami, szparagi w cieście francuskim z szynką, szparagi zapiekane z pieczarkami, a na koniec deser ze szparagów z białą czekoladą – wyjaśnia prezes KGW Mazanówka Róża Czech.
Samorząd będzie się starał o środki na rozpoczęcie uprawy roślin w gminie. – Tym bardziej, że tematem interesują się też jednostki naukowe. Szparagi zyskują na popularności, są smaczne i zdrowe. To dobra alternatywa dla rolników z naszej gminy – zapewnia wójt.
CZYTAJ TEŻ: Najpiękniejsze konie zimnokrwiste zobaczycie w Tucznej
CZYTAJ TAKŻE: Schola Cantorum Misericordis Christi szuka chórzystów
Napisz komentarz
Komentarze