W najnowszym wydaniu Słowa Podlasia, czeka na Was, jak zwykle, mnóstwo ciekawych artykułów. Pamiętajcie, że nasz tygodnik kupicie także w elektronicznej wersji, wystarczy wejść na www.eprasa.pl. O czym piszemy w nowym numerze?
- Między kobietą a mężczyzną doszło do awantury, a potem rękoczynów. Następnego dnia rano okazało się, że kobieta nie żyje. Jej konkubent został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Do tragicznych wydarzeń doszło w powiecie radzyńskim.
- Lenka ma prawie 8 lat i mieszka z rodzicami i siostrą w Koszołach w gminie Łomazy. Dziewczynka jest niepełnosprawna. Potrzebuje stałego leczenia i systematycznej rehabilitacji. Niestety ich koszty przekraczają możliwości finansowe rodziny. Marcin Kalinowski z Rososza ma 38 lat, żonę Małgorzatę i dwójkę małych dzieci. W jego życiu doszło do tragedii. Kiedy rok temu jechał do pracy motocyklem, potrącił go samochód. Przez to grozi mu amputacja nogi. By pomóc mężowi Małgorzata zorganizowała zbiórkę pieniędzy, początkowo na operację w prywatnej klinice. Jednak, znalazł się lekarz, który wykona zabieg w ramach NFZ, ale brakuje funduszy na dojazdy i rehabilitację.
- Pociąg Orient Express był niegdyś symbolem luksusu i ekstrawagancji. W 2008 roku część jego wagonów utknęła na bocznicy w Małaszewiczach, gdzie przez kolejną dekadę tam niszczały. W 2017 roku prawa do pociągu od Kolei Francuskich (SNCF) kupiła francuska grupa hoteli Accor. Sprowadziła je też do Francji. Spółka przywraca obecnie świetność legendarnego składu, który ponownie na tory ma wyruszyć już za dwa lata.
- Do naszej redakcji zgłosił się pan Antoni, który zwrócił uwagę na sporą dziurę w chodniku, tuż przy wejściu na przejście dla pieszych na ulicy Kościuszki. Sprawę zgłaszał radnemu Janowi Jakubcowi już w połowie kwietnia, ten przekazał sygnał od mieszkańca urzędnikom. Niestety trzy miesiące później chodnik nadal nie był naprawiony. Dopiero po naszych pytaniach wysłanych do urzędu miasta, sprawa w końcu ruszyła i już na drugi dzień chodnik został poprawiony. Inny mieszkaniec dopytuje z kolei o godziny włączania i wyłączania latarni na alei Tysiąclecia. Jego zdaniem miasto włącza oświetlenie zbyt wcześnie, co jest nieekonomiczne.
- Tegoroczna piesza pielgrzymka na Jasną Górę wyrusza tradycyjnie 1 sierpnia. Hasłem przewodnim będą słowa „Rodzina naszą nadzieją”. Pątnicy dziennie będą pokonywać ok. 30 kilometrów niosąc liczne intencje, swoje własne i bliskich. By pokonać pątniczy szlak, warto się wcześniej przygotować duchowo i fizycznie. Co warto zrobić przed rekolekcjami w drodze doradza br. Sebastian Marcinkowski przewodnik grupy 10B.
- Efekt końcowy zachwyca. Zakończyła się trwająca ponad rok renowacja wnętrz najstarszego radzyńskiego kościoła pw. Świętej Trójcy, określanego mianem perły renesansu lubelskiego. Głównym jej założeniem było przywrócenie do pierwotnego wyglądu, tj. sprzed prawie 400. lat - sztukaterii i zabytkowych elementów wystroju wnętrz i kaplic. Całkowita wartość projektu wyniosła ponad 1,76 mln zł, z czego ponad 1,2 mln zł parafia otrzymała w ramach wsparcia unijnego.
- Od ponad 200 lat ludzie przychodzą do leśnych kaplic w Turowie, by wypraszać potrzebne łaski za wstawiennictwem św. Antoniego Padewskiego. Kult świętego jest tu ciągle żywy. Odwiedzają to miejsce także turyści, kaplice położone są bowiem w środku pięknego kompleksu leśnego na trasie zielonego szlaku rowerowego.
- Odwiedziny kolorowych cyganów w Koszołach, puszczanie wianków nad Wisłą w Warszawie i wizyta czarownic z Łysej Góry na zbiornikach wodnych w Łomazach. Tak Teatr Obrzędowy „Czeladońka” im. Kazimierza Kusznierowa w Lubence rozpoczął tegoroczny sezon. – Mamy napięty grafik. Szykujemy się m.in. do dużego widowiska pt. „Wereja”, które pokazuje, jak dawniej wyglądały żniwa – mówi kierowniczka teatru Karolina Kwiatkowska.
- 10-lecie działalności obchodzi w tym roku Klub Twórców Rękodzieła Artystycznego. To grupa niezwykle uzdolnionych kobiet z gminy Janów Podlaski, które działają w myśl zasady „Uczymy się od siebie”, promując przy tym nasz region na konkursach i wystawach. Potrafią wyszywać, haftować, robić kwiaty z krepiny, kosze z papierowej wikliny, przepiękne ozdoby świąteczne w różnych technikach oraz wiele innych cudeniek. W ten sposób zachowują lokalne tradycje od zapomnienia.
- Świetnie spisała się w 54. PZLA Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w Lekkiej Atletyce w Bielsku-Białej, uczennica Liceum Ogólnokształcącego imienia Władysława Zawadzkiego w Wisznicach, Klaudia Osipiuk, która wywalczyła srebrny medal!
Napisz komentarz
Komentarze