W naszej redakcji nastąpiły dziś duże zmiany. Co prawda tylko na chwilę, ale z wielkim entuzjazmem i głową pełną pomysłów, fotel redaktora naczelnego Słowa Podlasia Piotra Pyrkosza zajął wiceburmistrz Międzyrzeca Podlaskiej Paweł Łysańczuk. Jak czuł się w nowej roli?
– Wrażenia mam bardzo pozytywne. Wspaniali ludzie, rodzinna atmosfera i ciepłe przyjęcie przez zespół oraz sympatycznego redaktora naczelnego Słowa, pana Piotra Pyrkosza – mówi Paweł Łysańczuk.
Na kolegium redakcyjne nowy naczelny przygotował kilka ciekawych tematów. Zrealizują je nasi dziennikarze, a artykuły będziecie mogli przeczytać w naszym tygodniku oraz na stronie internetowej. – Są tematy, które z pespektywy mojego zawodu, bardziej mnie interesują i są mi po prostu bliższe. W toku pracy coś wysuwa się na pierwszy plan. Myślę, że redakcja i urząd mają ze sobą wiele wspólnego, pracujemy wszyscy z ludźmi i dla ludzi, ale też pewne zadania są inne i na nie patrzymy z różnych stron, co wydaje się, że jest bardzo dobre, bo czasem się uzupełniamy – wyjaśnia wiceburmistrz.
Przypomnijmy, że ta niecodzienna zamiana to efekt licytacji podczas Charytatywnego Pikniku Rodzinnego w Sosnówce. Impreza odbyła się w czerwcu, Słowo Podlasia było patronem medialnym wydarzenia. Udało się wtedy zebrać prawie 40 000 zł! Cały dochód z wydarzenia został przeznaczony na operację i leczenie Paulinki Tarasiuk z Dębowa. Redaktor naczelny Słowa Podlasia Piotr Pyrkosz wystawił na licytację nietypowy fant. Licytujący mieli okazję przez jeden dzień zastąpić go na stanowisku i pokierować naszą redakcją. Licytację wygrał właśnie wiceburmistrz Paweł Łysańczuk.
O LICYTACJI PISALIŚMY TUTAJ: Paulinka może na nas liczyć! Zebraliśmy prawie 40 000 zł!
– Cieszę się, że mogłem wziąć udział we wspaniałej charytatywnej akcji na rzecz Paulinki Tarasiuk. Chciałem wesprzeć leczenie dziewczynki, bo jej zdrowie jest najważniejsze, a przy okazji, wygrywając pełnienie obowiązków redaktora naczelnego Słowa Podlasia, zdobyłem nowe doświadczenie. Bardzo się cieszę, że wygrałem, cel był szczytny, trzeba też docenić pomysł i zaangażowanie pana Piotra Pyrkosza – podkreśla Paweł Łysańczuk.
Przypomnijmy, Paulinka Tarasiuk mieszka w Dębowie w gminie Sosnówka. Dziewczynka urodziła się z wadą serca. Ma też nadciśnienie płucne. Potrzebuje ok. 1 miliona złotych na zabieg operacyjny, który może być przeprowadzony wyłącznie za granicą. Lokalna społeczność ruszyła z pomocą, organizując wiele akcji na rzecz dziewczynki. My cieszymy się, że dorzuciliśmy cegiełkę od Słowa Podlasia.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Marcin Kalinowski z Rossosza z szansą na normalne życie
PRZECZYTAJ: Pomóżmy Julii spełnić marzenia i pojechać na mistrzostwa
Napisz komentarz
Komentarze