W ubiegłym tygodniu, 27 lipca ukazała się lista rankingowa podmiotów leczniczych w konkursie na fundusze ze środków unijnych, które rozdysponowywało Ministerstwo Zdrowia. To 200 mln zł pochodzących z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020, które zasilą szpitale, by te mogły zwiększyć dostęp pacjentów do specjalistycznej diagnostyki i leczenia chorób zakaźnych.
CZYTAJ TAKŻE: Rośnie liczba zakażeń koronawirusem. Sprawdzamy, czy wrócą obostrzenia
Do konkursu aplikowało ponad 60 podmiotów leczniczych z całej Polski. Dotację przyznano 29 placówkom, w tym Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu w Białej Podlaskiej. „Placówki, które otrzymają środki unijne na wsparcie oddziałów zakaźnych i pracowni diagnostycznych, nie wnoszą wkładu własnego. Środki z REACT-EU pokrywają 100% wydatków kwalifikowalnych. Celem preferencyjnych zasad dofinansowania z REACT-EU jest wzmocnienie zdolności reagowania systemu ochrony zdrowia w sytuacjach kryzysowych, takich jak pandemia COVID-19.”- czytamy na stronie internetowej Fundusze Europejskie dla Zdrowia.
- W województwie lubelskim są cztery takie szpitale, w Puławach, Łukowie Lublinie i właśnie nasz w Białej Podlaskiej, które dofinansowanie otrzymały. Będąc posłem i członkiem rady społecznej szpitala cieszę się z tego grantu – mówił Dariusz Stefaniuk (PiS), informując o przyznanej szpitalowi dotacji.
Bialski szpital, dzięki 8 mln zł zrealizuje inwestycję pod nazwą: „Przebudowa pomieszczeń Oddziału Urazowo-Ortopedycznego i pomieszczeń Oddziału Ginekologiczno-Położniczego (część ginekologiczna) z dostosowaniem ich do leczenia pacjentów zakaźnych oraz pełnienia funkcji rezerwowego obszaru obserwacyjno-zakaźnego”. - W czasie pandemii staraliśmy się nigdy nie dopuścić do sytuacji, by osoby poszukujące pomocy lekarskiej, tej pomocy nie uzyskały. Pomimo rozszerzania obszarów covidowych robiliśmy interdyscyplinarne oddziały, łączyliśmy oddziały zabiegowe tak by działania związane z ratowaniem życia mogły w naszym szpitalu następować – mówi Adam Chodziński, dyrektor bialskiego szpitala.
- Dzięki pozyskanym środkom powiększymy obszar, który w czasie pandemii będzie mógł służyć pacjentom z konkretnymi dolegliwościami. Mówimy tu o oddziale urazowo-ortopedycznym i ginekologii. Wydzielone obszary na tych dwóch oddziałach będą mogły przyjmować również pacjentów covidowych, którzy trafili do szpitala przede wszystkim po pomoc specjalistyczną, a nie z uwagi na zakażenie. Pomoc specjalistyczną otrzymają tu i pacjenci z covid i bez, nie zagrażając sobie wzajemnie - wyjaśnia dyrektor Chodziński.
Leczenia pacjentów zakażonych na oddziałach specjalistycznych umożliwi ich modernizacja. - Obszar będzie wyposażony w śluzy, izolatki, zmniejszone zostaną bariery architektoniczne, powstanie niezależna instalacja wentylacyjna nie połączona z tą działającą w całym szpitalu. Dzięki modernizacji zyskamy 53 dodatkowe łóżka, które będą służyć pacjentom, którzy muszą leczyć swoje dolegliwości na specjalistycznych oddziałach, a są np. z covidem - tłumaczy dyrektor.
Wyjaśnia też, czemu specjalne obszary postanowiono wydzielić właśnie na oddziałach urazowo-ortopedycznym i ginekologii. - Podczas pandemii bardzo często pojawiali się pacjenci, którzy musieli być zaopatrzeni natychmiastowo pod kątem urazowo-ortopedycznym. Byli dodatni covidowo, a nie mogli czekać na interwencję lekarską w związku z urazem, z jakim do szpitala trafiali. Podobna sytuacje dotyczy pań, które potrzebują pomocy ginekologicznej będąc w ciąży, ale nie tylko. My w szpitalu nie mieliśmy ginekologicznego obszaru covidowego. Staraliśmy się dotychczas, by kobiety wymagające pomocy, lub te rodzące a mające wynik pozytywny na covid, nie były odsyłane do szpitala jednoimiennego do Puław. Udawało nam się te panie zabezpieczać medycznie w naszym szpitalu – wyjaśnia dyrektor Chodziński i dodaje, że gdy pojawiła się możliwość pozyskania funduszy, wraz z pracownikami zdecydowali, że takich właśnie obszarów na tych dwóch oddziałach szpital potrzebuje.
WARTO PRZECZYTAĆ: Bialski szpital ma partnera do pozyskania funduszy unijnych
- Moi pracownicy, za co im dziękuję, przygotowali doskonały projekt, który pozwolił osiągnąć wysoką pozycję w konkursie – dodaje dyrektor i zapewnia. - Chcemy naszych pacjentów leczyć i im pomagać, a nie z uwagi na zwiększanie obszaru covidowego na kolejne części szpitala, odsyłać do szpitali jednoimiennych, oddalonych od ich miejsca zamieszkania o powiedzmy 150 km.
Szpital chce rozpocząć inwestycję jeszcze w tym roku. Na realizację projektu ma czas do końca przyszłego roku.
Napisz komentarz
Komentarze