Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:06
Reklama
Reklama

Nasza firma nadal działa. Zrobimy wszystko, by jak najszybciej wznowić produkcję [ZDJĘCIA]

13 sierpnia przed godziną 22 doszło do pożaru na terenie zakładu P.H.U. „Elmar” Lesiuk Zakład Przetwórstwa Ryb w Białej Podlaskiej. W wyniku pożaru częściowemu zniszczeniu uległ budynek produkcyjny. – Mimo to nadal działamy. Nasza firma pracuje na pełnych obrotach, aby jak najszybciej wrócić do przetwórstwa ryb. Natomiast nasza działalność handlowa polegająca na zaopatrywaniu okolicznych sklepów w przetwory rybne, ryby mrożone, produkty garmażeryjne, mrożone warzywa i owoce, a także lody odbywa się bez żadnych zakłóceń. Punkt sprzedaży przy ul. Handlowa w Białej Podlaskiej funkcjonuje bez zmian.
Nasza firma nadal działa. Zrobimy wszystko, by jak najszybciej wznowić produkcję [ZDJĘCIA]
13 sierpnia przed godziną 22 doszło do pożaru na terenie zakładu P.H.U. „Elmar” Lesiuk Zakład Przetwórstwa Ryb w Białej Podlaskiej. W wyniku pożaru częściowemu zniszczeniu uległ budynek produkcyjny

Autor: KM PSP Biała Podlaska

– Pierwszą informację o pożarze dostałem od sąsiada. Zadzwonił do mnie ok. godz. 21.51. Byłem wtedy w domu, więc udałem się do zakładu przy ul. Droga Wojskowa. Po drodze powiadomiłem straż pożarną, ale okazało się, że ktoś już wcześniej ją zawiadomił. Kiedy przyjechałem na miejsce, zobaczyłem od strony wschodniej przy wejściu głównym budynku jęzory ognia. Palił się budynek socjalno-biurowy w północnej części zakładu – opowiada właściciel firmy Mariusz Lesiuk.

– Kiedy przyjechałem na miejsce, zobaczyłem od strony wschodniej przy wejściu głównym budynku jęzory ognia. Palił się budynek socjalno-biurowy w północnej części zakładu – opowiada właściciel firmy Mariusz Lesiuk
Pożar zaskoczył nas w nocy

– Na miejscu zdarzenia zastępy straży pożarnej zastały pożar wychodzący dachem z części biurowej oraz produkcyjnej. Zakład był po godzinach pracy, właściciel poinformował o odłączonych mediach. Początkowe działania skupiły się na odłączeniu drugiego przyłącza, potwierdzeniu odłączenia pozostałych mediów, podaniu trzech prądów wody w natarciu – informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej. – Jednocześnie w celu zlokalizowania pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych poszycia dachu wraz z konstrukcją drewnianą, zrealizowano również zasilanie pojazdów gaśniczych z pobliskiej sieci. Ratownicy pracowali w sprzęcie Ochrony Układu Oddechowego OUO. Na miejsce zdarzenia przybył kontener OUO z JRG Międzyrzec Podlaski. Po lokalizacji pożaru ratownicy przystąpili do oddymiania pomieszczeń przy pomocy agregatów oddymiających, pomocy przy ewakuacji części towarów i wyposażenia obiektów, dogaszaniu oraz dalszej rozbiórce połaci dachowej. W końcowej fazie działań cały obiekt został sprawdzony przy pomocy kamer termowizyjnych a obszary o podwyższonej temperaturze zostały dodatkowo przelane. Na teren działań gaśniczych przybył Komendant Miejski PSP – dowiadujemy się od straży.

Straty są ogromne
 

Chociaż palił się 1 budynek, to znajdowała się w nim praktycznie cała produkcja: część socjalno-biurowa, część magazynowa, część przetwórni, wędzarnia, pakowalnia. Budynek ma powierzchnię ok.1300 mkw. 

Straty po pożarze są ogromne

– Obecnie czekamy na ocenę kosztorysantów, opinię z zakładu ubezpieczeń, rzeczoznawców. W poprzednim tygodniu odbyły się oględziny miejsca. Ale już na tym etapie widać, że straty są ogromne. Zniszczeniu ulegał cały dach, więźba dachowa, instalacja elektryczna, instalacja wodno-kanalizacyjna, wentylacyjna. Zniszczeniu uległy też agregaty do schładzania ryb wędzonych. Najprawdopodobniej zniszczeniu uległy też stropy, kotłownia gazowa oraz towary, które były w trakcie produkcji. Były to ryby przeznaczone do solenia, wędzenia, marynowania itp. – opowiada właściciel przedsiębiorstwa.

Nasza firma nadal działa
 

Firma mimo pożaru prowadzi działalność. – Nie mamy produkcji, ale mamy jeszcze zapas produktów. Poza tym działalność naszej firmy to nie tylko nasze produkty, ale także sprzedaż ryb innych producentów. Dlatego firma nie zatrzymuje działalności. Będziemy dalej zaopatrywać sklepy tym, co mamy. Na razie produkcja została wstrzymana, ale takie produkty jak mieliśmy, będziemy kupować od firm zewnętrznych i dystrybuować. Także Elmar nie zatrzymuje się. Uderza ze wzmożoną siłą! – podkreśla Mariusz Lesiuk. Kontrahenci i klienci bialskiej firmy przez jakiś czas będą kupować produkty zewnętrznych firm, ale co ważne – łańcuch dostaw nie zostanie wstrzymany.

Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Prawdopodobnie przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Pożar wybuchł w sobotę w nocy. Zakład był wtedy zamknięty. Nie było tam pracowników. Zakład skończył pracę o godz. 14. Wstępnie straty oceniane są na ok. 2 mln zł. Budynek jest zakopcony, zalany. Obecnie pracownicy zajmują się myciem maszyn i sprzątaniem zakładu. Elmar zatrudnia 60 pracowników. Powstała w 1991 r. Zajmuje się przetwórstwem ryb. Firma działa na terenie kraju i Europy. – Nie zakładamy tego, żeby ktoś stracił przez pożar pracę. Po opiniach rzeczoznawców chcemy jak najszybciej odbudować zakład i przywrócić produkcję – podkreśla właściciel przedsiębiorstwa.

To nie pierwsza walka Mariusza Lesiuka z ogniem i jego skutkami. Przypomnijmy, kilkanaście lat temu przedsiębiorca wyniósł na rękach kobietę z płonącego ognia, ratując jej życie. Kilka lat później wspólnie z mieszkańcami osiedla, na którym znajduje się zakład, bialanami i bialskimi firmami odbudował dom. Dom jednorodzinny, który spłonął. Właściciel Elamru koordynował prace. Udało się od podstaw odbudować budynek, w którym mieszkała 9-osobowa rodzina. – Tym razem również się nie poddajemy. Zakład nadal działa i zrobimy wszystko, aby jak najszybciej wznowić produkcję  i wrócić do normalnego funkcjonowania – podsumowuje Mariusz Lesiuk.

CZYTAJ TEŻ: Ostatnia droga ks. prałata Henryka Rzeszotka

CZYTA TAKŻE: Tragiczny wypadek w Bezwoli. Nie żyje 17-letnia motocyklistka



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama