23 sierpnia, w zamojskiej komendzie, zjawiła się kobieta z małym dzieckiem. Chciała zgłosić, że kierowca taksówki, którą jechała, prowadził auto w brawurowy sposób – gwałtownie skręcał i hamował. Z relacji kobiety wynikało, że styl jazdy taksówkarza zagrażał bezpieczeństwu jej dziecka, dlatego sprawę postanowiła zgłosić na policję. W trakcie rozmowy z kobietą policjanci wyczuli od niej alkohol. W związku z tym, że było z nią małe dziecko, postanowili przebadać ją na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie wykazało u 45-latki z Zamościa ponad 2 promile.
CZYTAJ TEŻ: Pijany Rosjanin wiózł nietrzeźwego pasażera. Do tego miał zakaz prowadzenia pojazdów
– O sytuacji policjanci powiadomili sędziego Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Zamościu, który zdecydował, że maluchem zaopiekuje się trzeźwa babcia. Sędzia podejmie również dalsze decyzje w tej sprawie – informuje oficer prasowy policji w Zamościu, aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło.
PRZECZYTAJ: BMW wjechało w drzewo i staranowało ogrodzenie. Kierowca był pijany
Napisz komentarz
Komentarze