W lutym tego roku powiat otrzymał informacje, że są dla niego kolejne pieniądze z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Na drogę Borki – Tchórzew – Bełcząc samorząd otrzymał wsparcie w wysokości 11,7 mln zł, a na trasę z Wohynia do granic powiatu w stronę Parczewa – 5,6 mln złotych.
Modernizacja pierwszego z odcinków oszacowana została na 19,5 mln zł. Po otwarciu ofert, które wpłynęły na ogłoszony przetarg okazało się, że najtańsza propozycja wynosi prawie 22 mln zł. W przypadku odcinka między Wohyniem a granicą powiatu koszt inwestycji oszacowano na 9,3 mln zł, a najniższa oferta przetargowa wyniosła 10 mln 636 tys. zł. Zarząd powiatu podjął decyzję, że w związku z takim wynikiem przetargi będą unieważnione.
Inny wniosek uratuje przedsięwzięcie?
– W tych dwóch przypadkach, po rozmowie z wójtami okazało się, że nie są w stanie wyłożyć odpowiednio większych funduszy, by można było zrealizować te inwestycje za kwoty, które padły w przetargach – mówił wiosną tego roku starosta Szczepan Niebrzegowski.
CZYTAJ TEŻ: Stan budżetów gmin w lubelskim jest tragiczny. Dzięki tym środkom domkną budżety
Dodawał, że samorząd rozważa zwrócenie się do rządu z prośbą o zwolnienie z realizacji kanału technologicznego. To miało ułatwić sprawę, bo koszt kanału technologicznego to właśnie te 3 mln zł.
– Otrzymaliśmy zgodę na rezygnację z kanału technologicznego – przyznał na sierpniowej sesji rady powiaty starosta Szczepan Niebrzegowski. – Jednak w związku ze zmniejszeniem kosztów inwestycji, wojewoda obniżył dotację. Przy wyniku ponad 23 mln zł, jaki wyszedł w przetargu i 9 mln zł dotacji, nie wejdziemy w interes, gdzie nasz wkład własny będzie wyższy niż obecne zadłużenie powiatu.
Starosta informował, że przy takim rozłożeniu stawek, które muszą zostać wyłożone, gminy partycypujące w pokryciu wkładu własnego, czyli Borki i Czemierniki, też nie wyraziły zainteresowania w wykładaniu tak znacznych kwot. – Postanowiliśmy złożyć wniosek o dofinansowanie tej inwestycji do Funduszu Dróg Powiatowych. Zarząd Dróg Powiatowych urealnił kosztorys i dokumenty zostały złożone – poinformował starosta.
CZYTAJ TEŻ: Prawo drogowe. Koniec z parkowaniem na chodniku. Będziemy parkować na drodze dla pieszych
Ważą się też losy odcinka Wohyń – granica powiatu. Tu, jak mówi starosta, powiat nie mówi „nie”, ale decyzja należeć będzie teraz do gminy. – 5,5 mln zł to dotacja wojewody, a 4,8 mln zł wynosi wkład własny – precyzuje starosta. – Jeżeli gmina Wohyń dołoży 50 proc, do wkładu własnego, to robimy.
Drogo, ale dadzą radę
Znacznie wyższą kwotę osiągnęła też po przetargu realizacja inwestycji na odcinku Biała koło Radzynia Podlaskiego – Borowe. Na drogę prowadzącą przez las trzeba będzie wydać 4,5 mln zł. Szacowano natomiast, że koszt ponad 2,5-kilometrowego odcinka będzie kosztować 3,6 mln zł.
Wiosną tego roku powiat radzyński otrzymał informację, że na modernizację drogi powiatowej na tym odcinku, utwardzonej na zasadzie „kocich łbów” otrzyma 1,8 mln zł z puli rozdzielonej na inwestycje w obrębie nadleśnictw, przez Lasy Państwowe. – Poprzez współpracę z Nadleśnictwem Radzyń Podlaski wystąpiliśmy do Lasów Państwowych z wnioskiem o dofinansowanie w 50 proc. inwestycji drogowej na linii Biała koło Radzynia Podlaskiego – Borowe. To droga powiatowa, wiodąca przez las i znajdująca się na terenie, należącym do Lasów Państwowych – wyjaśniał wiosną starosta radzyński, Szczepan Niebrzegowski. – Droga przejdzie modernizację i rozbudowę, bo zostanie poszerzona. Jej nawierzchnię pokryje asfalt. Z szacunków wynika, że musimy na nią zabezpieczyć 3,6 mln zł. I właśnie połowę tej kwoty przekaże Nadleśnictwo Radzyń Podlaski, a drugą połowę rozdzielimy między powiat oraz gminy Radzyń i Borki.
Teraz wiadomo już, że koszt inwestycji będzie o niespełna milion złotych wyższy.
– Gminy Borki i Radzyń Podlaski, które mają partycypować w kwocie wkładu własnego przekazały informację, że odcinek Biała – Borowe robimy. Cieszy nas to, bo już raz podchodziliśmy do tej inwestycji. Wówczas też mieliśmy dofinansowanie i z realizacji rezygnowano z uwagi na ostateczne wysokie koszty – mówi Szczepan Niebrzegowski. Dodaje, że zrealizowana zostanie także inwestycja na odcinku od dk 63 przez Sętki – sobole do miejscowości Ciężkie. – Szacowaliśmy koszty na 14,9 mln zł i wynik po przetargu wyszedł niemal bliźniaczy – mówi starosta.
PRZECZYTAJ:
- Czy potrzebne będą dodatkowe pieniądze na rewitalizację pałacu?
- Zjawiskowe sanktuarium – zabytkowe kaplice w środku turowskiego lasu
- Jest opóźnienie. Rynek będzie gotowy z końcem września
- Zainwestowali w elektrociepłownię. To oszczędności i efekty dla środowiska
- List do radnych: „Tu się wreszcie krew poleje i to może być wasza krew”
Napisz komentarz
Komentarze