W Międzyrzecu Podlaskim, a konkretnie przy alei Katyńskiej stanęła niedawno kapliczka z wizerunkiem Matki Bożej Katyńskiej. 14 września podczas uroczystości, związanych z z 82. rocznicą Zbrodni Katyńskiej, 42. rocznicą powstania NSZZ Solidarność i 75. rocznicą urodzin bł. ks. Jerzego Popiełuszki – patrona NSZZ Solidarność, została poświęcona.
Powstanie kapliczki to efekt działań bialskiego oddziału NSZZ Solidarność wraz z podległymi mu organizacjami związkowymi i międzyzakładowymi. W inicjatywę włączyło się też Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Międzyrzecu Podlaskim. W kapliczce umieszczona jest płaskorzeźba Matki Bożej Katyńskiej, która została poświęcona 12 grudnia 2021 roku w Białej Podlaskiej podczas mszy świętej z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego (13 grudnia 1981 r.).
Upamiętnili ofiary zbrodni katyńskiej
Środowe wydarzenie w Międzyrzecu Podlaskim rozpoczęła msza św. w kościele pw. Św. Mikołaja, której przewodniczył proboszcz parafii oraz dziekan dekanatu międzyrzeckiego ks. Dariusz Parafiniuk. Następnie uczestnicy, a wśród nich m.in. przedstawiciele władz, członkowie NSZZ Solidarność, przedstawiciele międzyrzeckich szkół, żołnierze, harcerze oraz wielu mieszkańców, przemaszerowali na aleję Katyńską.
Tam zgromadzonych powitał przewodniczący NSZZ Solidarność w Białej Podlaskiej Marek Pniewski. Następnie głos zabrał Marek Maleszyk z Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Międzyrzecu Podlaskim.
– Morał okrutny płynie z naszej narodowej historii. Mord bestialski, akt bezprawny, który pozbawił życia jeńców wojennych bez wyroku, bez obrony, strzałem w tył głowy, do dziś pozostaje bezkarny. Przed laty w dołach zasypywano potajemnie ofiary skrytobójstwa w ziemi Lasu Katyńskiego i innych miejscach kaźni stalinowskiej, takich jak Charków, Miednoje, Borowicze. Przez ponad 70 lat skrzętnie skrywano tę historię, karano osoby, które miały odwagę mówić o zbrodni katyńskiej. Lekcje historii o Katyniu przez lata nie były możliwe. Minęły lata, a Rosja nadal odmawia formalnej decyzji o ujawnienie całej prawdy o tej zbrodni – mówił Marek Maleszyk.
CZYTAJ TEŻ: XII Piknik historyczny w Dubicy za nami! Upamiętnili Unitów walczących o wiarę
Przypomnijmy, że al. Katyńska zyskała swoją nazwę we wrześniu 2010 roku na wniosek TPN. Wtedy też posadzono 12 dębów dla uczczenia pamięci pomordowanych w Katyniu, Twerze i Charkowie międzyrzeczan.
„Symbole muszą nas uczyć”
O powstaniu kapliczki opowiedziała przewodnicząca organizacji międzyzakładowej NSZZ Solidarność pracowników oświaty, Grażyna Puszkarska. – W grudniu 2021 roku uzyskaliśmy pozwolenie na budowę kapliczki. Prace rozpoczęto w czerwcu tego roku, a koszty budowy pokryli członkowie organizacji związkowych, rady oddziału, parafii św. Mikołaja, a darami rzeczowymi i finansowymi oraz własną pracą wsparli nas darczyńcy. Burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego wybudował maszt i wraz z pracownikami urzędu miasta pomógł nam w zorganizowaniu dzisiejszej uroczystości – wymieniała Grażyna Puszkarska.
Przemówienie wygłosił też burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego.
– Otaczamy się symbolami, ale nie po to, żeby tylko pamiętać. One muszą nas czegoś uczyć. Zawsze trafimy w którymś wieku na Hitlera, Stalina czy Putina. Czy się kiedyś w końcu nauczymy? Owszem pamięć jest ważna, bo to jest trwałość narodu, ale wiemy doskonale, czym przypłacili pomimo pamięci Żydzi. Prawie ich zlikwidowano, nas próbowano też, w Katyniu. Bez sądu, bez wyroku, po cichu. Uczmy się symboli, bo warto pamiętać, ale też wyciągać wnioski dla nas samych. Już naprawdę myślałem, że będziemy się spotykać w tej alei i tylko z zadumą pochylać nad losem naszych bohaterów, a tu okazuje się, że musimy się znowu zbroić. Bo może ktoś ze Wschodu znowu wpadnie na pomysł, żeby wyciągnąć pistolet, odbezpieczyć i strzelić. Pamiętajmy i uczmy się. Tego sobie i państwu życzę – mówił burmistrz Zbigniew Kot.
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim Andrzej Marciniuk odczytał Apel Poległych, a następnie Marek Pniewski wręczył podziękowania sponsorom kapliczki.
PRZECZYTAJ:
Napisz komentarz
Komentarze