Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 14:29
Reklama dotacje rpo
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Polscy kierowcy za granicą nie zdejmują nogi z gazu

Liczba wykroczeń, które popełniają polscy kierowcy za granicą, jest większa niż te ujawnione przez wszystkie polskie fotoradary. A wniosków o udostępnienie danych właścicieli aut, które zostały sfotografowane, z roku na rok jest coraz więcej.
Polscy kierowcy za granicą nie zdejmują nogi z gazu
Liczba wykroczeń, które popełniają polscy kierowcy za granicą, jest większa niż te ujawnione przez wszystkie polskie fotoradary

Autor: Pixabay

Zagraniczne wnioski o udostępnienie danych właścicieli aut, którzy złamali prawo drogowe, trafiają do Krajowego Punktu Kontaktowego. I jest ich bardzo dużo. Zła wiadomość dla naszych kierowców jest taka, że zagraniczne mandaty lepiej zapłacić, żeby uniknąć poważnych kłopotów.

PRZECZYTAJ TEŻ: Ustawa antylichwiarska groźna dla rynku. Gdzie ludzie będą pożyczać pieniądze?

Wykroczeń więcej niż w kraju

Unijny system ściągania należności mandatowych od zagranicznych kierowców – przypomina auto-swiat.pl – działa od 2015 roku. Procedura jest następująca: uprawnione instytucje kontaktują się ze swoimi odpowiednikami w krajach, z którego pochodzą właściciele samochodów, którymi popełniono wykroczenie np. zarejestrowane przez fotoradary.  

W 2021 r. liczba zagranicznych zapytań kierowanych do Krajowego Punktu Kontaktowego przekroczyła 2 miliony. W tym roku polscy kierowcy idą na rekord – już jest ich 1 mln 414 tys. I co dzień napływają nowe.

Dla porównania – polski system CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym) w 2021 r. zarejestrował 1 mln 471 tys. naruszeń przepisów. Przez pierwsze sześć miesięcy tego roku 522 tys., czyli mniej więcej jedną trzecią wykroczeń polskich kierowców za granicą!

Wynika z tego, że po przekroczeniu granicy polscy kierowcy nie jeżdżą bezpieczniej niż w kraju. Albo – jak sugeruje auto-swiat.pl – zagraniczne fotoradary i inne pułapki są skuteczniejsze niż polskie.

Zapytań w drugą stronę, czyli z Polski za granicę, jest z kolei bardzo mało. W 2021 r. było ich zaledwie 17,5 tys., a w pierwszej połowie tego roku tylko 6,5 tysiąca.

Jako przykład polskie służby podają litewskiego kierowcę, który musiał zapłacić 19 mandatów naraz, bo tyle razy został w ciągu roku sfotografowany przez fotoradar.

PRZECZYTAJ TEŻ: Polska nie była gotowa na taki kryzys gospodarczy [SONDAŻ]

Lepiej zapłacić, żeby uniknąć poważnych kłopotów

Procedura karania zagranicznych kierowców jest zbliżona do krajowej. Właściciel samochodu jest informowany o zarejestrowanym wykroczeniu. Może przyjąć proponowany mandat i go zapłacić przelewem albo wskazać, kto w tym czasie dysponował samochodem.

Zagraniczne służby są przy tym bardzo sprawne: na odpowiedź z zagranicy czy też przysłanie mandatu-zapytania osobie wskazanej przez właściciela samochodu nie trzeba długo czekać.

W razie odmowy zapłaty na wniosek z zagranicy może zostać wszczęta krajowa procedura egzekucji należności. Zwykle jednak kierowcom wystarcza realna groźba, że jeśli nie zapłacą, a zostaną zatrzymani przy kolejnej wizycie w kraju, w którym popełnili wykroczenie, będą wtedy mieli poważne kłopoty.

Przeczytaj:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama