Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 02:33
Reklama
Reklama

Samorządy oszczędzają energię, gdzie się tylko da

Od 1 października samorządy musza ograniczać zużycie energii. To zalecenie szefa rządu. Samorządowcy odpowiadają: robimy to od dawna. I radzą, żeby premier zajął się działaniami na rzecz obniżki cen prądu.

Administracja rządowa i samorządowa są zobowiązane do zmniejszenia zużycia prądu o 10 proc. – zalecił we wrześniu Mateusz Morawiecki. I stwierdził, że oszczędzać można m.in. na oświetleniu.  

– Chcemy, aby oświetlenie uliczne, oświetlenie zewnętrzne było zmodernizowane w taki sposób, aby zużywało mniej energii. W całej Polsce rozpoczniemy taki program – zapowiedział. – Każda niezużyta megawatogodzina jest oszczędnością polskiej gospodarki, polskich rodzin.

CZYTAJ TAKŻE: Odpowiedzą za kradzież samochodu. "Zamówił" go u nich... 17-latek

Co na to samorządowcy? Odpowiadają, że energooszczędne oświetlenie już dawno wprowadzili w swoich miastach i gminach.

– Premier prawdopodobnie nie wie, co dzieje się w kraju. Większość samorządów przeprowadziło różnego rodzaju działania związane np. z wymianą oświetlenia na energooszczędne. Co więcej, działamy również w ten sposób – bo to oświetlenie jest nowoczesne – że w godzinach późnonocnych ono jeszcze troszeczkę przygasa, żeby jeszcze oszczędzać. Tak że jeżeli premier namawia nas do wygaszania świateł, to my na to się nie zgadzamy –  powiedział  RMF FM Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

CZYTAJ TEŻ: Był poszukiwany listem gończym. Policja zatrzymała go w Białymstoku

Część kosztów spadnie na rodziców

Tymczasem Sejm przyjął już ustawę „o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej”. Zgodnie z jej założeniami – jak podaje prawo.pl – od 1 grudnia do 31 grudnia 2022 r. m.in. samorządowcy mają zredukować zużycie energii elektrycznej w zajmowanych budynkach lub częściach budynków oraz przez wykorzystywane urządzenia techniczne, instalacje i pojazdy o 10 proc. w stosunku do średniej z lat 2018-2019. Natomiast w przyszłym roku mają ograniczyć o 10 proc. energię w stosunku do zużycia z 2022 r. Kto tego nie zrobi, zapłaci kare do 20 tys. zł. 

Tyle że sytuacja w samorządach – co podkreślają samorządowcy – jest już bardzo trudna. Przede wszystkim ze względu na wzrost kosztów mediów, ale również wzrost cen podstawowych produktów potrzebnych m.in. do funkcjonowania szkół czy przedszkoli, np. środków czystości czy papieru do ksero. 

Dlatego samorządy – oprócz oszczędzania na oświetleniu – obniżają temperaturę w pomieszczeniach, wyłączają z użytku część basenów, rezygnują w całości lub częściowo z iluminacji świątecznej. To nie wszystko. Jak mówią, konieczne jest szukanie oszczędności w opłatach eksploatacyjnych czy w zakupach. I nie ukrywają, że np. część kosztów utrzymania placówek zostanie jednak przerzucona na rodziców. Zapewniają przy tym, że działania oszczędnościowe nie odbiją się niekorzystnie na samym procesie nauczania.

I tak od września niektóre przedszkola, które dotychczas zapewniały dzieciom pościel i ręczniki, zmieniły zasady i teraz to rodzice muszą co tydzień dostarczać takie wyposażenie. Dzięki temu placówki oszczędzają na energii. 

W niektórych szkołach zakazano korzystania np. z gniazdek w celu ładowania telefonów komórkowych. Dodatkowo placówki mają przykręcać ogrzewanie w weekendy i popołudniami. Oczywiście w taki sposób, żeby utrzymana została przepisowa temperatura w czasie pobytu dzieci i młodzieży w placówkach.

A węgiel zalega w portach

Dlatego cytowany już samorządowiec Arkadiusz Chęciński w rozmowie z RMF FM zaproponował premierowi: – Żeby zajął się prawdziwym działaniem. Takim, żeby prąd nie drożał, żeby mieszkańcy mieli możliwość kupowania tańszego prądu, ale również samorządy, bo pan premier zapomina, że samorządy to mieszkańcy.

Na takie rozwiązanie liczyć raczej nie może. Choćby dlatego, że gwałtownie kupowany węgiel zatkał polskie porty. Zdaniem ekspertów – jak donosi InnPoland – w listopadzie i grudniu mogą się one kompletnie zakorkować.

Co to oznacza dla odbiorców? Poza wydłużeniem czasu oczekiwania na rozładunek i transport towarów w głąb kraju, wiąże się również z kosztami. Bo węgiel będzie droższy, niż gdyby został rozładowany w normalnym tempie.

Przeczytaj też:

Odczuwana inflacja wynosi 27, a nie 17 procent

Składasz wniosek o dodatek węglowy, zapłacisz karę za śmieci?

Seniorzy zapraszają na wyjątkowe wieczory teatralne

Policjanci odnaleźli zaginionego nastolatka

Nie żyje Andrzej Lipowiecki. To on założył Prochownię Terespol
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama