– Jesteśmy w trakcie finalizowania przygotowań, zmierzających do tego, by preparaty jodku potasu były możliwie jak najbliżej tych, którzy w przypadku wystąpienia skażenia radiacyjnego będą chcieli je pobrać – poinformował na konferencji prasowej 3 października Lech Sprawka.
CZYTAJ TEŻ: Był poszukiwany listem gończym. Policja zatrzymała go w Białymstoku
– Nawet w przypadku użycia broni jądrowej o niewielkich ładunkach na tych terenach, na których toczą się działania zbrojne, to zagrożenia radiacyjnego na terenie Polski eksperci nie przewidują. Pomimo tego, że eskalacja wokół wojny rosyjsko-ukraińskiej potęguje się w związku z decyzjami prezydenta i parlamentu rosyjskiego o aneksji czterech obwodów oraz wybuchów gazociągów ma Morzu Bałtyckim, to nie ma przesłanek do tego, aby to się stało. Jednak ze względu na to, że logistyka jest skomplikowana, staramy się na taką ewentualną dystrybucję przygotować. Akcja ma więc tworzyć poczucie spokoju i bezpieczeństwa obywateli oraz ograniczać zbędne emocje – uspokaja wojewoda.
CZYTAJ TAKŻE: Odpowiedzą za kradzież samochodu. "Zamówił" go u nich... 17-latek
W ubiegłym tygodniu powstała lista punktów dystrybucji jodku potasu w poszczególnych gminach. Lokalizację punktów sprawdzisz i pobierzesz TUTAJ.
Przeczytaj też:
Odczuwana inflacja wynosi 27, a nie 17 procent
Składasz wniosek o dodatek węglowy, zapłacisz karę za śmieci?
Seniorzy zapraszają na wyjątkowe wieczory teatralne
Policjanci odnaleźli zaginionego nastolatka
Nie żyje Andrzej Lipowiecki. To on założył Prochownię Terespol
Napisz komentarz
Komentarze