Do zdarzenia doszło w piątek, 21 października przed godziną 23:00. Jak ustalili policjanci kierujący samochodem marki Lexus, 18-latek z gminy Krzywda jechał drogą w Gołaszynie. Nagle zjechał z jezdni do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w przepust, a następnie w betonowy słup.
– Siła uderzenia była tak duża, że słup trakcji elektrycznej pękł w dwóch miejscach. Na szczęście 14 i 17-letnia pasażerki auta doznały niegroźnych urazów, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mundurowi ustalili, że 18-latek niedawno zdał egzamin na prawo jazdy, a dokument odebrał trzy tygodnie temu. Młodzieniec tłumaczył policjantom, że wypadek zaistniał przez zwierzę, które wybiegło mu na drogę, a on nie chcąc w nie uderzyć zjechał z jezdni – przekazuje oficer prasowy KPP Łuków aspirant sztabowy Marcin Józwik.
PRZECZYTAJ: Policjanta-myśliwego zaciekawiło zdjęcie z fotopułapki. To uratowało życie 70-latka
Jednak, jak dodaje funkcjonariusz, ze wstępnych ustaleń policjantów z łukowskiej drogówki wynika, że kierujący lexusem 18-latek jechał zbyt szybko i utracił panowanie nad samochodem po wyjechaniu z łuku na prosty odcinek drogi. Według nich o nadmiernej prędkości auta może świadczyć siła, z jaką pojazd uderzył w betonowy słup trakcji elektrycznej, powodując jego pęknięcie.
Teraz policjanci prowadząc dochodzenie, ustalą szczegóły i dokładne okoliczności zaistniałego zdarzenia. Sprawdzą m.in., z jaką prędkością jechał kierujący lexusem 18-latek.
PRZECZYTAJ:
- XI Targi Pracy i Edukacji. Zobaczcie, jak było w Akademii Bialskiej
- Ukrył się pod ubraniami. Jego partnerka nie chciała otworzyć policjantom drzwi
- PEC wprowadza podwyżki od 1 listopada. Co z czynszami w blokach?
- 58-latka nielegalnie produkowała alkohol. Mówiła, że na własny użytek
- Umawiały na seks z prostytutkami. "Telefonistkom" grozi 5 lat więzienia
- Kino już niebawem gotowe. Prace w pałacu zgodnie z planem
Napisz komentarz
Komentarze