Podatki i opłaty lokalne w górę. Międzyrzec Podlaski łata budżet

Na sesji rady miasta, która odbyła się 27 października, radni głosowali nad szeregiem uchwał, dotyczących stawek lokalnych opłat i podatków. Władze miasta tłumaczą konieczność podwyżek sytuacją ogólnoświatową oraz rosnącą inflacją. 

– Przed państwem bardzo trudna decyzja. Przygotowując ten projekt uchwały i przedkładając go radzie, niestety musieliśmy oszacować dochody przyszłorocznego budżetu. Doskonale zdajemy sobie sprawę z sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie nasz kraj. Mówię o tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, jak również w zakresie skutków, jakie ponoszą kraje, nakładając sankcje na agresywną postawę Rosji.  To skutkuje wzrostem kosztów funkcjonowania energetycznego, paliwowego i generalnie sporymi trudnościami – zwracał się do radnych burmistrz Zbigniew Kot. 

"Podwyżki opłat i podatków konieczne"

Dodał, że miasto dokonując podwyżek podatków i opłat, ma na uwadze zadania, których nie może pominąć i ograniczyć. – Nie możemy też zmniejszyć jakości usług, świadczonych mieszkańcom. Mówię tutaj o edukacji, bezpieczeństwie, ale i o bardziej prozaicznych rzeczach jak posprzątanie ulic, utrzymanie czystości i porządku w okresie zimy i inne zadania, które miasto realizuje rokrocznie. Oczywiście cały czas staramy się znaleźć oszczędności w tej materii, ale przy takiej inflacji, przy takim wzroście cen energii, paliw niestety musimy to wyszacować na cały rok budżetowy 2023 – wyjaśniał włodarz miasta.

Podkreślił, że dochody, jakimi może posłużyć się miasto to przede wszystkim podatki i opłaty, a wskaźniki, jakimi państwo operuje w zakresie budżetu samorządu, są już znane. Dodatkowym czynnikiem jest konieczność podniesienia pensji pracownikom. 

– Musimy też pamiętać, że miasto jest również pracodawcą dla 500 osób. To bardzo duży zakład pracy, to 500 rodzin. Wiemy, że inflacja powoduje konieczność wzrostu płac. Mówię tutaj o tych najmniej zarabiających, a przy naszej obsłudze i administracji w jednostkach na 190 osób ponad 130 pobiera najniższe wynagrodzenie. Starając się sprostać tym wyzwaniom, musimy oszacować, na ile musimy podnieść podatki i opłaty lokalne – tłumaczył Zbigniew Kot. 

PRZECZYTAJ: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Dodał, że projekty uchwał zakładają wzrosty opłat dla mieszkańców miasta od dziesięciu do kilkunastu groszy za metr kwadratowy. –  Większość kosztów staramy się przesuwać w obszar przedsiębiorców, a szczególnie handlu wielkopowierzchniowego. Wzrost podatku nie jest dla nich najistotniejszym czynnikiem kosztotwórczym – wyjaśnił i dodał: 

– Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że będziemy wygaszać światła, ograniczać etaty albo nie mieć pieniędzy na wynagrodzenia naszych pracowników. Decyzje te pozwolą nam przetrwać następny rok.

Podkreślił też, że ustalone na październikowej sesji stawki będą obowiązywały przez cały rok 2023 i nie będą mogły być zmienione. Ostatecznie 14 obecnych radnych zagłosowało za przyjęciem uchwał podwyższających podatki i opłaty lokalne. 

Podatki i opłaty, które będą obowiązywały w 2023 roku:

Podatek od gruntów: 

• związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – wzrost z 0,92 zł na 1,16 zł za 1 m kwadr. powierzchni
• pod wodami powierzchniowymi – wzrost z 5,08 zł do 5,79 zł od 1 ha powierzchni
• pozostałych – wzrost z 0,36 zł na 0,46 zł za 1 m kwadr. powierzchni
• niezabudowanych objętych obszarem rewitalizacji – wzrost z 3,33 zł na 3,81 zł za 1 m kwadr. powierzchni.

Podatek od budynków:

• mieszkalnych – wzrost z 0,83 zł na 1,00 zł za 1 m kwadr. powierzchni użytkowej
• związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – wzrost z 23,10 zł na 28,78 zł za 1 m kwadr. powierzchni użytkowej
• zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym – wzrost z 11,85 zł na 13,47 zł za 1 m kwadr. powierzchni użytkowej
• związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych – wzrost z 5,17 zł na 5,87 zł za 1 m kwadr. powierzchni użytkowej
• pozostałych – wzrost z 6,16 zł na 7,90 zł za 1 m kwadr. powierzchni użytkowej

Stawkę podatku leśnego ustalono na podstawie komunikatu GUS o średniej cenie sprzedaży drewna. Wzrośnie ona z 46,69 zł do 71,09 zł za m sześc. Podatek rolny na 2023 rok ustalono na podstawie komunikatu GUS o średniej cenie skupu żyta. Stawka za hektar przeliczeniowy gruntów w gospodarstwie rolnym wzrośnie ze 153,70 zł do 185,12 zł. Stawka za 1 hektar fizyczny użytków rolnych o powierzchni poniżej 1 hektara została podniesiona z 307,40 zł do 370,25 zł.

Opłaty targowe: 

• od sprzedaży z ręki, kosza, wiadra, skrzynki: wzrost z 10 zł na 15 zł
• od sprzedaży ze stołu: wzrost z 20 zł na 25 zł
• od sprzedaży z placu targowiska za 1 m bieżący: wzrost z 10 zł na 15 zł
• od sprzedaży zwierząt gospodarskich: wzrost z 20 zł na 25 zł
• od sprzedaży z samochodu, przyczepy, ciągnika o ładowności do 1 t oraz wozu konnego: wzrost z 20 zł na 25 zł
• od sprzedaży z samochodu, przyczepy o ładowności powyżej 1 t do 2,5 t: wzrost z 30 zł na 35 zł
• od sprzedaży z samochodu, przyczepy o ładowności powyżej 2,5 t: wzrost z 50 zł na 55 zł

PRZECZYTAJ:

• Śmiertelny wypadek w Zakładach Tłuszczowych. Drugi pracownik w szpitalu
• Wyciął i ukradł 17 drzew. Próbował zatuszować ślady
• Bykowe po nowemu? Wsparcie tylko dla rolników, którzy są małżonkami
• Nielegalny karabinek i naboje. Po co 61-latek schował w domu broń? 
• Budowa fermy drobiu. Mieszkańcy Żeszczynki są zaskoczeni